Powstanie Warszawskie było najdłuższą i najkrwawszą bitwą żołnierza polskiego w II Wojnie Światowej
Był to wielki zryw okupiony jeszcze większymi ofiarami, ofiarami życia
ludzi, którzy chwytając w dłoń karabin, szli na barykadę, by bronić
rzeczy świętej, rzeczy bezcennej- Ojczyzny, przed zniewagami i pogardą,
przed zbrodniczą ideą nazizmu, cofającą się w obliczu drugiej, może
jeszcze straszliwszej idei- komunizmu. Pośród niemieckiego esesmana,
pośród ruskiego sołdata, stanął na straży wolności polski żołnierz. I
gotów był umrzeć za Ojczyznę. Z
własnej woli, nie z przymusu, nie z zastraszenia. Polski żołnierz,
harcerz, nauczyciel, emeryt, chory i każdy inny mieszkaniec Warszawy,
bez względu na profesję, każdy stanął do walki. Oni pamiętali
Wrzesień'39, oni pamiętali Katyń'40. Oni wiedzieli za co giną i był to
dla nich zaszczyt. To właśnie oni poświęcili najwięcej- własne życie.
O godz. 17.00, po 68 latach od wybicia godziny „W” w Warszawie zawyły syreny oraz słychać było bicie kościelnych dzwonów. Na ulicach zatrzymywali się przechodnie, samochody i autobusy.
W milczeniu oddano hołd tym, którzy 68 lat temu chwycili za broń w
największym niepodległościowym zrywie w okupowanej przez hitlerowców
Europie
Podczas otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego ówczesny Prezydent Lech Kaczyński,dzięki któremu ono powstało powiedział m.in.:
"Jest więc Muzeum Powstania Warszawskiego hołdem złożonym wszystkim
powstańcom, dowódcom, żołnierzom, cywilom, którzy powstanie wsparli.
Jest hołdem za samą decyzję podjęcia walki
i jest hołdem za to, jak walczyli, za to, że byli bodajże najlepszymi
żołnierzami w tysiącletnich dziejach naszego narodu, za bezprzykładne
bohaterstwo w walce, ale także za bojowy kunszt, za upór, za twardość,
za gotowość prowadzenia boju do końca. Kto zna naprawdę polską historię –
wie, jak często tego brakowało. Jest to muzeum hołdem dla dwustu
tysięcy pomordowanych, dla ofiar ludobójczej zbrodni, której dopuścili
się Niemcy. Jest to muzeum hołdem dla wszystkich żołnierzy polskiego
podziemia walczących na ziemiach Rzeczypospolitej i poza tymi ziemiami,
dla wszystkich, którzy nie cofnęli się przed największym ryzykiem
i potrafili sięgnąć po broń w sytuacji, zdawałoby się, beznadziejnej.
Jest hołdem szczególnym dla wszystkich żołnierzy akcji „Burza”, a więc
także dla powstańców z Wilna i z tylu innych miejsc, gdzie oddać im hołd
tak trudno.
Jest to hołd dla tych wszystkich, którzy zginęli w walce w 1944 roku
i w latach późniejszych, wszystkich tych, którzy odeszli w ciągu
ostatnich 60 lat i dla tych, którzy są z nami dzisiaj."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz