niedziela, 25 listopada 2012

Skandal-w kościele św.Anny powielane jest kłamstwo!


 Tablice ukryto,by nie można było przeczytać ich treści,a na pierwszym planie widnieje "pancerna brzoza"

Dzisiaj, w warszawskim kościele akademickim św. Anny bp.Nycz  odsłonił........ pomnik "pancernej brzozy",mianowicie zostały odsłonięte dwie tablice i .......doznaliśmy,podobnie jak inni SZOKU! Jedna ma upamiętniać tragedię pod Smoleńskiem,a druga,umieszczona poniżej,Katyń.Dokładnej treści nie znamy,ponieważ dosłownie, nie można....... przeczytać.Tablice  zasłonięte są żelastwem,które symbolizuje las,a przede wszystkim "pancerną brzozę",przełamaną oczywiście na pół zgodnie z raportem MAKU przyklepanego przez komisję Millera i umieszczoną   na pierwszym planie.Byliśmy świadkiem jak jedna z osób  bardzo zdeterminowana chciała przeczytać treść tych tablic i ....włożyła głowę między te, niby drzewa po czym nie mogła......wyjąć uwięzionej głowy ! Inni usiłowali przeczytać z boku,szorując twarzą po ścianie.To wprost niepojęte,by na taki SKANDAL kościół pozwolił.Swoją drogą ciekawe ile głów nad tym "arcydziełem" pracowało,by tak sprytnie ukryć rzecz najistotniejszą ,a wyeksponować KŁAMSTWO. Poza tym na szczycie tego żelastwa umieszczony jest jakiś krzyż-pochodzenia nieznanego,ponieważ nic na nim nie ma.Przecież na krzyżu smoleńskim była tabliczka,która informowała co ten krzyż symbolizuje-oto treść dla przypomnienia :"TEN  KRZYŻ  TO  APEL  HARCEREK  I  HARCERZY  DO  WŁADZ  I  SPOŁECZEŃSTWA  O  ZBUDOWANIE  TUTAJ  POMNIKA  W  HOŁDZIE  TRAGICZNIE  ZMARŁYM  10.04.2010 ROKU  W DRODZE  DO  KATYNIA  ORAZ  DLA  UPAMIĘTNIENIA  DNI  ŻAŁOBY  NARODOWEJ, KTÓRA  ZJEDNOCZYŁA  NAS PONAD PODZIAŁAMI "
 Tak więc ten  krzyż,będący przekazem powinien stać pod pałacem do chwili wybudowania tam pomnika,bo takie miał przesłanie,ale trzeba było zniszczyć owe,szlachetne i piękne przesłanie  i postawić w kościele jakikolwiek,goły krzyż,aby od oka był i nic nie znaczył.To jest po prostu OKRUCIEŃSTWO!
Po raz kolejny pytamy: Gdzie jest tabliczka , która była na Krzyżu PAMIĘCI !!!
Ponadto już o tym pisaliśmy,że krzyż który harcerze postawili,o przetrwanie którego walczyliśmy i który nad ranem został podstępnie ukradziony,różnił się od tego z kościoła św. Anny,mianowicie miał sęki.Tłumaczono nam,że został poddany zabezpieczeniu,ale czy można usunąć sęki?  Dosyć więc,że nie był  według nas ten sam krzyż,to dodatkowo został obdarty z tabliczki,która (zapewniał nas ksiądz z kościoła św. Anny}miała być przymocowana do krzyża po remoncie kaplicy.Od razu wiedzieliśmy,że ta tabliczka nigdy nie wróci na swoje miejsce bo nie po to ją usunięto,by miała kiedykolwiek znów zawisnąć.Tak więc żadnej tabliczki nie ma,przecież nie może przypominać tamtego,tragicznego dnia,symbolizującego jednoczących się w setkach tysięcy Polaków.
Jak widać niektórzy duchowni dbają o to i pomagają,by Smoleńsk,na ile to możliwe-wybijać ludziom z głowy,przecież wkrótce po tym tragicznym i zgubnym dla Polski dniu usłyszeliśmy,że....." żałoba się już skończyła"-iście komunistyczne metody.Czy i kościół ma za zadanie drażnić ,dzielić i upokarzać Naród ? Swoją drogą 100 naukowców światowej sławy w różnych dziedzinach,na Konferencji Smoleńskiej w XI 2012, na podstawie prowadzonych przez kilka miesięcy badań  naukowych  udokumentowało,iż nie istnieje taka możliwość,by brzoza urwała skrzydło od samolotu,a ponadto udowodnili,że w ogóle samolot nie dotknął tej słynnej, "pancernej brzozy" i przeleciał ponad nią.
Również Komisja szanownego p.Macierewicza,oddanego i służącego Polsce udowodniła ponad wszelką wątpliwość,iż  brzoza nie mogła być przyczyną nawet z tego,oczywistego względu,gdyż samolot przeleciał ponad drzewami, podobnie jak zespół naukowców to argumentował.
Na jakiej więc podstawie niektórzy duchowni wierzą państwu,odwiecznemu wrogowi Polski,które mataczy i niszczy dowody,których nie chce zwrócić- pozwalają ci duchowni powielać kłamstwo,uwieczniając je w kościele? Tego pojąć nie można!
To nie jest odosobnione i karygodne posunięcie niektórych(na szczęście)judaszowych strażników kościoła,którzy świadomie uczestniczą i powielają KŁAMSTWO,bo jest ich dużo więcej,czego przykładem jest fakt,iż w Sanktuarium Opaczności Bożej na sarkofagu Prezydenta Kaczorowskiego napisano,że zginął........ w Katyniu. Jakoś nikomu to zakłamywanie prawdy, w dodatku w kościele  nie przeszkadza.
 Kto wyraził zgodę na takie przekłamanie?
Czemu to ma służyć,lub komu,bo na pewno nie Polsce?
To jest po prostu SKANDAL NAD SKANDALE, by KOŚCIÓŁ POWIELAŁ KŁAMSTWA! TO  KOMPROMITACJA KOŚCIOŁA!
Smutno i żal serce ściska,bo właśnie nie kto inny,lecz kościół zawsze,od wieków był OSTOJĄ dla POLSKI i POLAKÓW !
Oto zdjęcia:


Jeden z portali napisał: 
 "Upiór smoleński w kościele św. Anny"
i....."ten satanizm wokół krzyża"
Oczywiście już na pierwszym planie widać upiorną
"brzozę pancerną"-powielane przez kościół KŁAMSTWO! HAŃBA!!!!!
 
.
Schowana tablica smoleńska....

.
.....za złamaną ,"pancerną brzozą"
Na dole płyta katyńska
Na górze pusty,obdarty z godności nawet krzyż.


.
Obydwie .schowane płyty


.
Smoleńska...

.
...Katynia

.
Tutaj widoczna z boku górna tablica....

.
...a tu dolna.

.
To jest plakat z oryginalnym krzyżem smoleńskim ......

.
.......i treścią napisu na tabliczce,która umocowana była na widocznym na zdjęciu krzyżu.
Wytrwali Obrońcy Krzyża trzymają transparenty...


.
..... pod pałacem.Przychodzimy rzadziej,został już 
tylko "żelazny elektorat"-tutaj nie wszyscy jesteśmy.
Stoimy oddzielnie,bo tak grupa modlitewna" kocha bliźniego",że
zdecydowała stać 5 m w odległości od nas.Pod pałacem patrioci od początku przeszkadzają!

Na koniec jeszcze przykład ,który potwierdza,że  wiarygodność wyników naukowców, badających smoleńską,potworną tragedią i zespołu Macierewicza jest nie do podważenia w kontekście  katastrofy,która wydarzyła się w Rosji,tuż przed 10.04. 2010r.Nie pozostawia żądnych złudzeń.

Katastrofa jak w Smoleńsku. Tylko wszyscy przeżyli!


Wrak tu-204, MAK

To katastrofa łudząco podobna do tej, która wydarzyła się 10 kwietnia 2010 roku. Doszło do niej zaledwie kilka dni przed wypadkiem polskiego samolotu. Uczestniczył w niej samolot podobny do tu-154m - czyli tu-204. Maszyna rozbiła się w lesie w gęstej mgle. Spadła na brzozy. Nie jedną, a kilkaset. Ścięła ponad 100 metrów lasu i rozbiła się niedaleko lotniska. Od smoleńskiej tragedii odróżnia ją jeden zasadniczy szczegół. Wypadek Tu-204 wszyscy przeżyli!

 

.
Z samolotu wychodzą ludzie

.
Widać gołym okiem,że samolot skosił nie jedno drzewo,a pas powyżej 100m i skrzydło nie zostało urwane.
Czy to nie dziwne?W Smoleńsku wydarzył się może cud nie z tej planety,skoro jedna brzoza urwała skrzydło ?

 




14 komentarzy:

  1. Zakłamania cd nawet w pomnikach i w kościele.
    Nie ma zgody na cd zakłamywania PRAWDY.To nie brzoza była przyczyną katastrofy, tylko zamach, o czym świadczą wysokoenergetyczne cząsteczki, znalezione na wraku i wewnątrz samolotu.Nie można utrwalać kłamstw z raportu MAK, czy Millera.Krzyż PAMIĘCI z przed Pałacu Prezydenta, który upamiętniał ofiary zamordowane w Smoleńsku, który z taką determinacją broniliście Wy, Obrońcy Krzyża powinien zostać otoczony Wielką czcią i nie potrzeba mu żadnych pomników.Rzeźba powinna zostać zmieniona, albo usunięta-
    NATYCHMIAST BO JEST HAŃBĄ dla narody polskiego i KOMPROMITUJE KOŚCIÓŁ!!!

    OdpowiedzUsuń

  2. TO ZE W POŚWIECENIU i odsłonięciu tego ......
    BUBLA HAŃBY uczestniczył Nycz jest PROFANACJĄ....
    Biskup który ani jednym słowem nie upomniał się
    o tych, którzy zginęli nad Smoleńskiem nie ma prawa
    poświęcać żadnych pomników ofiar....
    Dla mnie ten pomnik "brzozy pancernej" jest tym samym co tablica zamontowana
    w pospiechu przez służby Komorowskiego pod pałacem, prezydenckim
    czyli NICZYM...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak widać na zdjęciach, brzoza na przedzie, a tablice z tyłu schowane.
    Zawłaszczono i zadysponowano krzyżem, który ufundowali HARCERZE
    Naukowcy udokumentowali, że "katastrofa" zdarzyła się wysoko nad brzozą i daleko za nią.
    Po rozbiciu w drobny MAK tupolewa "pancerna brzoza" nie mogła wyglądań jak brzózka wygięta przez kózkę. Przecież artysta powinien mieć wyobraźnię, jeśli wiedza o faktach jest niewygodna - to wyobraźnia!HAŃBA!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. czy nycz nie ma czsem na imię
    JUDASZ?
    poziom zaprzaństwa tego osobnika stale rośnie ,widocznie nie odebrał jeszcze od władzy swoich srebrników.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogli konkurs zrobić ogólnopolski dla artystów i w ramach ogólnopolskiego konkursu wyłonić najlepszy projekt, ale wtedy wersja z "pancerną brzozą" by na pewno nie przeszła, więc zrobili po cichu. Stawiali przez lata propagandowe pomniki komunizmu, nadal je stawiają , jak widać w tej kwestii nic się nie zmieniło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kościół (oczywiście nie jako wspólnota wiernych, lecz jako instytucja) już dawno zeszedł na psy (nie ubliżając psom) !

    Stefan z Mokotowa

    OdpowiedzUsuń
  7. Brak słów na to co po raz kolejny purpuraci z władzą POlszewicką zrobili by po raz kolejny upokorzyć polskich Patriotów! A co na to Ci "prawdziwi" Obrońcy Krzyża skupieni wokół ks. Gardy? Im to jest na rękę? Chyba jest skoro siedzą cicho i udają, że nic sieę nie stało... No tak za TuSSka słynne się już stało kibolskie zawołanie "Polacy, nic się nie stało..." które za każdym razem słyszymy gdy Polacy dostają wciry... Jak dla mnie osobniki skupione wokół ks. Gardy to nic innego jak osoby które za odstawianie szopki dostają do swoich marnych rent i emerytur dodatkową kasę od... i dlatego przyłażą tam tylko po to by zaliczyć kolejny wieczór pod krzyżem... Bo inaczej wypłaty nie będzie! Wiele osób już tam nie przychodzi bo zostały przejrzane na wylot, że są szpiclami i... mocodawca odstawił ich na boczny tor. Tak jest np. w przypadku tego szachraja Jacka z Ochoty! Był bardzo aktywny a tu od razu cisza. Przepadł jak kamień w wodę! A przepadł dlatego, że mocodawca uznał, że niezbyt się dobrze kamuflował i... stanowi duże ryzyko i daje powód do ujawnienia kolejnych wtyczek których zadaniem było... rozwalenie tego wszystkiego. Po części się im nawet to udało czego dowodem jest praktycznie od samego początku podział na złych "PATRIOTÓW" i dobrych "MOHERÓW". A jest zupełnie odwrotnie. MOHERY to chodzące zło, hipokryzja, nienawiść itd. - tylko PATRIOTYCZNY OBÓZ jest taki sam od początku - wierny ideałom i Ojczyźnie!
    Tak czy siak, nie pozostaje nam nic innego jak czekać na rozwój wydarzeń i... podziwianie "dzieła" w kościele Św. Anny w Warszawie.

    Józef (Otwock)

    OdpowiedzUsuń
  8. Więc kolaboranci z drużyny Gardy, Małkowskiego i Bałemby są zadowoleni. :P

    Jadwiga

    OdpowiedzUsuń
  9. Śmieć się czy płakać? Żałosne przedstawienie z udziałem "władzy", purpuratów i zdrajców trwa... Pięknie i mądrze na ten temat napisał Pan Józef z Otwocka. Dla mnie są to bardzo cenne informacje. Szkoda tylko, że takich jak najprawdziwszych informacji jest na tej stronie tak mało. Czyżby panowała tutaj cenzura? Czy może brak osób odważnych które nie boją się, i nie wstydzą się nazywać rzeczy po imieniu? Osobiście stawiam na tę drugą opcję.
    Dziękuję za każde informacje z miejsca szczególnego i ważnego dla polskich patriotów!

    Pozdrawiam serdecznie.
    Marian (Piastów k. Warszawy)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kościół od dawna jest zakłamany i jedyne co potrafi robić to strzyc owieczki (i baranów) z kasy. Bo czym więcej mają tych pieniędzy, tym więcej jeszcze chcą. Kościół wszędzie wsadza swoje trzy grosze a w tak istotnej sprawie zamilczał lub wydał zgodę na PROFANACJĘ i na zakrywanie PRAWDY a eksponowanie KŁAMSTWA! To się w głowie nie mieści! I co na to Garda i Małkowski? Pewnie w duchu są zadowoleni a "Obrońcom Krzyża" będą wciskać po raz kolejny kit i brednie typu bla, bla, bla... o tym jacy to "oni" [Garda i Małkowski]są zmartwieni i jak to "walczą" różańcami, krucjatami, marszami, pikietami itd. O co walczą? Uprawiają psychomanipulację bo takie jest ich zadanie. Inaczej by ich w tym ważnym dla Polaków miejscu już dawno nie było. Gdyby robili coś na co nie mają zgody od swoich przełożonych. "Obrońcy Krzyża" - również Ci obozu patriotycznego trwają i tkwią codziennie bez względu na warunki atmosferyczne... A Garda i Małkowski zjawią się z okazji miesięcznicy by zamącić, zasiać ferment i... z boku, w ciepełku domowego (jeśli plebanie można w ogóle nazwać domem) podglądają co się dzieje na KP.

    To jest właśnie kościół katolicki. Zaszczuć, poszczuć, poróżnić i odwracać kota ogonem. Nikt inny nie zrobił większego burdelu na Krakowskim Przedmieściu jak "towarzystwo religijne" skupione wokół Gardy, Małkowskiego i Bałemby.
    Dziękuje za uwagę.

    PS. To jest odpowiedź na pytanie Pana Mariana z Piastowa - proszę Pana są ludzie którzy wiele wiedzą (ja do takich należę) o tym jaka "gra" jest prowadzona na KP przez księży oraz ich zmanipulowanych sługusów, i nie mają powodu by PRAWDĘ o tym co się dzieje na KP nadal ukrywać.

    Nie można dopuścić do tego by na KP było stale wyeksponowane KŁAMSTWO, i by było wmawiane "ludziom z Polski", że tak właśnie wygląda PRAWDA! Różańcem walczymy... nie, różaniec jest tylko zasłoną... Różaniec to jest polityka! Przynajmniej na KP tak to wygląda!
    Każde, z Was, PATRIOCI wie jaka jest prawda. W moim wpisie nie ma odrobiny kłamstwa bo prawda dla mnie jest najważniejsza.

    Pozdrawiam.

    Maria z Miodowej

    OdpowiedzUsuń
  11. Szanowny Panie Marianie pisaliśmy już nie raz na stronie,że komentarzy z wyrazami niecenzurowanymi,obrażające inne osoby-nie będziemy umieszczać z powodów chyba wszystkim oczywistych.Prosiliśmy i dalej to czynimy,by Państwo wyrażali swoje opinie według własnego uznania,mogą być ostre i dosadne ,aczkolwiek beż wulgaryzmów.Nie bardzo zrozumiałe są dla nas Pana następujące zdania cyt:"Czyżby panowała tutaj cenzura? Czy może brak osób odważnych które nie boją się, i nie wstydzą się nazywać rzeczy po imieniu?"Otóż,na temat cenzury odpowiedzieliśmy,natomiast uważamy,że nasze posty są odważne,właśnie treść ich świadczy o tym,że się nie boimy nazywać rzeczy po imieniu,a już w żadnym wypadku nie wstydzimy się,bo nie mamy czego-wstydem,jeszcze dodamy HAŃBĄ jet być HIPOKRYTĄ I ZDRAJCĄ WŁASNEJ OJCZYZNY!Przykładem na to,że głowy nie chowaliśmy i nie chowamy w piasek są rzetelne sprawozdania z tego wszystkiego,co się dzieje na Krakowskim Przedmieściu,chociaż ostatnio przyznajemy się, mniej piszemy na ten temat.Niemniej wiadomo,ze były i są(w mniejszym stopniu obecnie) ataki na nas i naszą stronę od grupy modlącej się i osób wspierających tę "przykładną" drużynę za to,że piszemy prawdę o tym,co się dzieje pod pałacem.Zaangażowanych było i jest wiele osób,które de fanto powinny nas bronić,a nie zwalczać od początku,a więc od momentu,kiedy się pojawili.Dobrze zauważył pan Józef,że grupa modlitewna np.na temat skandalicznego kłamstwa,powielanego w dodatku w kościele św.Anny-nic nie napisała,a podobno są za prawdą.Przy okazji serdecznie dziękujemy za każdy komentarz,czytamy wszystkie i jesteśmy pod ogromnym wrażeniem jeśli chodzi o trafne oceny i znajomość sytuacji pod krzyżem.Czekamy też na dalsze komentarze napisane w takiej formie,abyśmy mogli wszystkie umieścić na stronie.Wraz z pozdrowieniami-Obrońcy Krzyża

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim skromnym zdaniem to co wyprawia drużyna Gardy to nic innego jak sekciarstwo. Te codzienne schadzki nie mają nic wspólnego z wiarą, z Obroną Krzyża itd. Są to schadzki moherowych beretów z Sekty Gardy. Te słynne już Błogosławieństwa przez telefon, udzielane przez ks. Gardę... Następną sprawą są te niby modlitwy... Od kiedy to osoba świecka może wymachiwać na lewo i prawo kropidłem nalewając (święconą?) wodę na coś co tylko podobne jest do kropidła z buteleczki po Kubusiu? Ten zwyczaj wprowadził tam nie kto inny jak ten sekciarz Garda. Ks. Garda również wymyśla jakieś regulaminy itd. Po co to wszystko jest? A po to by... cały miesiąc świrowały tam jakieś Zbyszki, Hanie, Halinki, Hortensje, Bożenki itd. Bo księża mają inne cele i zadania a na KP trzeba mieć oddział moherów do zadań specjalnych - podporządkowany i wprost ubezwłasnowolniony przez guru Gardę i vice-guru Małkowskiego. Salezjanie zobaczyli, że pewne sprawy idą w złym kierunku i odsunęli oraz wywalili Bałembę z Warszawy... Jakoś pomiędzy Częstochową a Warszawą jest dobre połączenie (zarówno PKP jak i PKS) a Bałemba od czasu przeniesienia go (skądinąd jest to zesłanie karne za świrowanie na KP) nie zjawił się ani razu na KP. Ale dla purpuratów wariactwa i sekciarstwo Gardy i Małkowskiego są wprost bezcenne. A dlaczego? Odpowiedzcie sobie sami. Stali bywalcy oraz obserwatorzy "walki" moherów z Patriotami wiedzą o co chodzi. Wprawdzie stan osobowy w Sekcie Gardy zmienił i zmienia się stale, jednak cele wciąż są te same. Pod przykrywką modlitwy i walki o prawdę uprawia się bezszelestne wybicie PATRIOTÓW! To jest właśnie najważniejszy cel. Purpuraci w tym mają interes ponieważ za różne profity od rządu i władzy muszą "grać" dla nich a nie dla prawdziwie wierzących a tym bardziej PATRIOTÓW!


    Józef B. SJ (Jezuita)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytając te komentarze wiemy naprawdę dużo więcej niż wiedzieliśmy. Jestem pod wrażeniem. Prawdę, jaka by ona nie była należy wszem i wobec rozgłaszać. Najważniejsze, że w tej bardzo delikatnej sprawie głos na tym portalu zabierają kapłani - tak jak choćby jezuita Józef B.
    Można sobie tylko życzyć więcej takich prawdziwych opinii o tej "Sekcie Gardy".
    Prawda zawsze się sama obroni. To tylko kłamczuchy musza co chwila coś wymyślać by przetrwać kolejny dzień... do kolejnej miesięcznicy. Brak słów na to co wyprawiają Ci sekciarze.
    Pozdrawiam Obóz Patriotyczny i czekam na więcej treściwych wpisów, takich jak te wcześniejsze poczynając od Stefana z Mokotowa.

    Teresa ze Śródmieścia

    OdpowiedzUsuń
  14. Zakłamanie, fałsz i obłuda to cechy najbardziej rzucające się w oczy jak się popatrzy na to rozmodlone towarzystwo... Co te ich modlitewne spotkania maja wspólnego z wiarą? Moim zdaniem NIC nie mają wspólnego. Zwyczajnie znudzone i zmanipulowane osobniki zaliczają kolejny wieczór na krakowskim Przedmieściu. Na własne życzenie, a raczej z własnej głupoty stali się pośmiewiskiem, nie tylko Warszawiaków, ale całej Polski. By coś się w wiadomej sprawie zmieniło trzeba działań a nie schadzek "pod krzyżem". Niby modlą się a rozglądają się wciąż naokoło czy w pobliżu nie ma PATRIOTÓW lub osób które wydaja im się za szpiegów. Choć w większości sami są szpiegami i osobami działającymi na zlecenie...
    Następna sprawa to tzw. robienie zdjęć i filmowanie. Im wolno bez pytania robić każdemu zdjęcia i filmować każdego... ale "ich" nie wolno fotografować ani filmować! Co za wredne i fałszywe a przy tym zakompleksione osoby!!!

    PATRIOTYZM był zawsze w cenie i był bardziej ceniony niż fałsz i obłuda kościelna. Tak było, jest i będzie. Oczywiście, czasem Kościół był ostoją PATRIOTYZMU i schronieniem dla PATRIOTÓW. Ale było to dawno, dawno temu... Teraz Kościół i jego żołnierze są nastawieni na zyski. Nie ważne skąd te zyski. Byle by były.

    Pozdrawiam w ten zimowy i zaśnieżony poranek.

    Adam

    OdpowiedzUsuń