Opozycyjna działalność Jarosława Kaczyńskiego w PRL-u
Dodano: 17.12.2012 [18:10]
Jarosław Kaczyński nie podpisał lojalki w stanie wojennym -
jednoznacznie stwierdził sąd już w 1998 r., skazując Marka Barańskiego
za opublikowanie takich pomówień w tygodniku „Nie”. Sąd podkreślił w
uzasadnieniu wyroku, że obecny prezes PiS był aktywnym członkiem
opozycji.Zarzut podpisania deklaracji lojalki przez Jarosława Kaczyńskiego postawił w 1993 r. Marek Barański, który w tygodniku „Nie” napisał, że po aresztowaniu 17 grudnia 1981 r. Jarosław Kaczyński, podczas rozmowy z oficerem SB, sam napisał i podpisał deklarację lojalności wobec władz stanu wojennego i PRL.
W 1998 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa stwierdził, że informacje te są nieprawdziwe i zostały opublikowane w celu poniżenia J. Kaczyńskiego w opinii publicznej i narażenia go na utratę zaufania wyborców.
W uzasadnieniu wyroku sędzia Barbara Laskowska napisała:
„Jarosław Kaczyński został zatrzymany przez funkcjonariuszy SB i przewieziony na przesłuchanie do gmachu MSW. Podczas przesłuchania był nakłaniany do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa oraz do podpisania deklaracji lojalności. (…) J. Kaczyński zdecydowanie odmówił podjęcia współpracy z SB oświadczając, że wybrałby raczej samobójstwo jako alternatywę, odmówił też podpisania deklaracji lojalności, uważając, że jest ona bezprawna”.
Medialna nagonka i bezpodstawne oskarżenia oburzyły dawnych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Ludwik Dorn, redaktor podziemnego „Głosu” uznał insynuacje Wałęsy i Frasyniuka za obrzydliwe.
– Można być, tak jak ja, w ostrym sporze politycznym z prezesem PiS ale nie można kwestionować prawdy historycznej, to jest moralnie naganne - podkreśla Ludwik Dorn. Były marszałek Sejmu przypomina, że Jarosław Kaczyński był w okresie stanu wojennego aktywnym i wiele ryzykującym działaczem opozycji.
- Pisał artykuły, kolportował podziemną prasę, był doradcą Międzyzakładowego Robotniczego Komitetu „Solidarności” oraz ich łącznikiem z Kościołem. Współpracował też z nieżyjącym już Andrzejem Stelmachowskim z Komitetu Prymasowskiego, z którym organizował pomoc dla rodzin internowanych. Później mocno zaangażował się w tworzenie i prace Komitetu Helsińskiego - wspomina Ludwik Dorn.
KOMENTARZ:
" Ikona Solidarności"św.p.Pani Anna Walentynowicz powtarzała,że zna nielicznych ludzi,którzy są czyści,są ludźmi honoru.którzy nie są uwikłani w zdradę POLSKI.Do tych ludzi należą właśnie bracia Kaczyńscy,na których polega całkowicie i ufa im do końca.Jakim WIELKIM człowiekiem trzeba być, takim jak Pan Kaczyński,ogromnym Patriotą,żeby w czasie głębokiej komuny odpowiedzieć zdrajcom,że wolałby samobójstwo niż podpisać współpracę z SB,pakt zdradziecki.To jest właśnie przykład i wzór człowieka prawego,niezłomnego bojownika o wolną i niepodległą OJCZYZNĘ.Takim samym był również jego brat św.p.pierwszy Polski Prezydent Lech Kaczyński,który za swą prawość i heroiczną walkę o niepodległe i suwerenne państwo poniósł najwyższą cenę-własne życie.Obydwu braci zawsze opluwano i poniżano,a robią to zdrajcy do dnia dzisiejszego,tylko teraz w stosunku do jednego z braci,bo drugiego się już pozbyli.Nie można sobie wyobrazić,ile w człowieku może być zła i okrucieństwa,by za mamonę niszczyć z premedytacją drugiego człowieka.Obecna "wszechwładza" czuje się bezkarna i niszczy kolejno ludzi domagających się prawdy i sprawiedliwości.Nawet za czasów SLD były niezależne sądy i podważyły obrzydliwe pomówienie Marka Barańskiego,iż Jarosław Kaczyński, podczas rozmowy z oficerem SB, sam napisał i podpisał deklarację lojalności wobec władz stanu wojennego PRL.Właśnie w 1998 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa stwierdził, że informacje te są nieprawdziwe i zostały opublikowane w celu poniżenia J. Kaczyńskiego w opinii publicznej i narażenia go na utratę zaufania wyborców.A teraz?- wszyscy,którzy chcą prawdy i mówią prawdę ......przegrywają,czyli jest zupełne bezprawie i jeszcze gorzej niż było.Rzeczywiście, takich cudów,jakie zafundował nam obecny układ nie było w naszej historii i nie będzie.
Życzenia Świąteczne; Śnieg okrył ziemie puszystą bielą. Wokół się wszyscy weselą.Spłynęła z niebios dla was nowina - Najświętsza Panna powiła Syna.I my Dzieciątku dziś hołd oddajmy,Polskie kolędy Mu zaśpiewajmy.Niech śpiew przy żłobku i w dzień i w nocy,Mocą ,radością serca jednoczy.Zdrowych pogodnych Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich Obrońców Krzyża w Warszawie życzy Ela z Warszawy.
OdpowiedzUsuń