Dzisiaj mija 35 miesięcy od potwornej tragedii smoleńskiej oraz narodowej!
Uroczystość zaczęła się o godz. 8 mszą w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca sąsiadującym z Pałacem Prezydenckim.
Po tym jak Jarosław Kaczyński złożył wieniec , wspólnie odmówiliśmy modlitwę.
Zaś wieczorem kilka tysięcy osób uczestniczyło w Mszy św.,podobnie jak rano w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz pozostałych ofiar tragedii w Smoleńsku. - Kościół wypełniony był po brzegi,a w środku liczne poczty sztandarowe
Podczas kazania ks. infułat dr Jan Sikorski powiedział:
- Jest droga powrotu zawsze. Nie wiem czy jest drugi naród tak wielkoduszny jak nasz. I wystarczy tylko powiedzieć przepraszam. I łzy płyną z oczu i przebaczenie się odnajduje, ale trzeba to powiedzieć. Trzeba ten żal wyrazić, rachunek sumienia, drugi warunek - żal za grzechy. Bez tego nie ma przebaczenia, nie może być. Bo choćby nawet ono było, to człowiek nie jest w stanie tego przyjąć -
- My jako naród możemy wołać: jest Dekalog!. Przecież ci nasi sąsiedzi potrafią się publicznie żegnać.(..) W imię tego samego Chrystusa. A czyż nie znacie siódmego przykazania - oddaj coś zabrał. A gdzie jest wrak, a gdzie skrzynki nasze? To przecież jest nasza własność - pytał ks. Sikorski
- Jakie to ważne, prosty Katechizm naszego Kościoła. Szczera spowiedź, zastanów się, wyznaj swoje grzechy, napraw szkodę, przejrzyj swoje sumienie w lustrze dekalogu i zobacz coś powinien zmienić - dodał.
- Marsz wokół Jerycha, padły ogromne mury. Nasz marsz trwa i niech trwa, i tu, i gdzie indziej, bo te mury muszą paść. Niech dotrze ten głos, wróć synu wróć z daleka. Jesteśmy wszyscy dziećmi jednego Narodu - powiedział ks. Sikorski.
Po Mszy św. rozpoczął się Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki ,
gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze. Kilka słów do zgromadzonych skierował prezes „Prawa i Sprawiedliwości” Jarosław Kaczyński. Podziękował zebranym za przybycie i pamięć.
Nawiązując do homilii ks. infułata Sikorskiego o oblężeniu Jerycha wyraził nadzieję, że mur kłamstwa zostanie obalony. Prezes PiS powiedział, że trzecia rocznica katastrofy będzie wielkim skupieniem wokół celów walki o prawdę o tragedii smoleńskiej oraz uczczeniem tych, którzy polegli. Podkreślił, że ma to wielkie znaczenie dla przyszłości Polski.
Jarosław Kaczyński mówił też o zagrożeniach, które są przed Polakami. Oprócz tych ekonomicznych wymienił zagrożenia dla naszej kultury i rodziny. Wyraził nadzieję, że zagrożenia te zostaną przezwyciężone pomimo tego, że siły które za nimi stoją są potężne zarówno w Polsce jak i w Europie.
Musimy ocalić naszą suwerenność jako kraju, naszą kulturę. Musimy bronić tego zaciekle, bo kiedy runie ten najgłębszy fundament odbudowa będzie już bardzo trudna – powiedział Kaczyński
Z apelem do zebranych na Krakowskim Przedmieściu zwróciła się również szefowa warszawskiego „Klubu Gazety Polskiej” Anita Czerwińska. Wezwała aby za miesiąc wszyscy podjęli wyjątkowy wysiłek aby w tych dniach odbyła się duża manifestacja. - Niech 10 kwietnia 2013 będzie początkiem końca skompromitowanej władzy – powiedziała.
Aby trzecia rocznica tragedii smoleńskiej miała wielki wymiar szefowa warszawskiego Klubu Gazety Polskiej zaapelowała, by każdy poczuł się gospodarzem tych obchodów i zapraszał innych do uczestnictwa w tym wydarzeniu.To największa tragedia w historii powojennej Polski.
Zginął prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria oraz kilkadziesiąt najważniejszych osób w państwie polskim.
.
Tak wyglądały nasze czuwania ...........
..........w lutym, tego roku-....
........żelazny i wytrwały elektorat
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=0b5waeOuN3E-dakowski.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz