sobota, 6 lipca 2013

Pochodzący z Ugandy charyzmatyk ks. John Bashobora w Warszawie

Prawie 60 tys.katolików w czasie rekolekcji na Stadionie Narodowym



Modlitwa na 57 649 serc - relacja z rekolekcji na Stadionie Narodowym - niezalezna.pl
foto: screen dobremedia.pl
Na Stadionie Narodowym w Warszawie odbyła się modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie, w której wziął udział ugandyjski Kapłan o. John Bashobora. Było tam 60 tysięcy ludzi. - Niech te wspólne przebywanie w tak wielkiej wspólnocie ludzi wierzących, będzie dla nas kolejnym wielkim krokiem do ojczyzny, z której przychodzi do nas Chrystus – powiedział wiernym Abp Henryk Hoser.


Dziś Stadion Narodowy zamienił się w wielką świątynię.Rekolekcje o. Johna Bashobory przebiegały pod hasłem: „Jezus zbawia, każdy, kto w Niego wierzy, na pewno nie zostanie zawiedziony" (por. 1P 2, 6). Mszy świętej, która była kulminacją rekolekcji, przewodniczył  biskup Marek Solarczyk z diecezji warszawsko-praskiej.

Rekolekcje rozpoczęły się o godzinie 9.00. Ogromne wrażenie robiło, gdy na ich początku, niemal 60 tysięcy osób wspólnie odmawiało różaniec. A później ksiądz Rafał Jarosiewicz namawiał wszystkich do modlitwy.
- Uwielbiamy Cię Jezu, że nas kochasz nie za to jacy jesteśmy, a dlatego że jesteśmy Twoimi dziećmi - mówił.

Gdy na stadionie pojawił się ojciec John Bashobora powitany został owacją na stojący przez wszystkich obecnych.

- Powodem dla którego tu jesteśmy, jest to, że tak wypełnia się nasze powołanie. Wiara w Jezusa Chrystusa będzie się tutaj rodzić - zwrócił się do zgromadzonych o. Bashobora. - Cieszę się ze mogę stać tu pośród was.

- Ale dlaczego przyszliśmy na ten stadion? Wszystkie odpowiedzi znajdziemy w sercu każdej osoby. Niektórzy mogli tu przybyć będąc kierowani dobrymi motywami. Niektórzy przyszli tylko zobaczyć co tutaj będzie się działo, niektórzy może chcą otrzymać uzdrowienie - tłumaczył. - Najważniejszą osobą która tu jest jest Jezus Chrystus. Jezus pragnie uzdrawiać całą ludzkość. On chce nas uzdrawiać tutaj gdzie ludzie gromadzą się wspólnie aby się dzielić radością z rozgrywek, aby śmiać się razem, dlatego właśnie przyjeżdżamy na stadiony.

- Jesteśmy tu, żeby spotkać się ze źródłem wszelkich radości - z Jezusem Chrystusem. On jest już w Nas, ponieważ my już tu przyszliśmy. Nie czujemy, że jesteśmy od niego oddzieleni - dodał.

A tak wygląda dzisiaj Stadion Narodowy


Wśród osób, które zapisały się na rekolekcje z ojcem Johnem, są uczestnicy nowych ruchów katolickich, takich jak Odnowa Charyzmatyczna, neokatechumenat, Focolari czy Chemin Neuf. Są również osoby, które zostały przyciągnięte głośnymi uzdrowieniami wiązanymi z działalnością kapłana z Ugandy. Istotą podobnych spotkań modlitewnych jest dzielenie się wiarą w moc Jezusa Chrystusa. Każdy, kto uczestniczy w takich charyzmatycznych modlitwach, a nie czyni tego z ciekawości, chęci szukania sensacji, cudów i niezwykłości, może doświadczyć na sobie działania tej mocy. Po licznych rekolekcjach z ojcem Johnem pojawiają się dziesiątki świadectw osób uzdrowionych fizycznie i wewnętrznie oraz osób uwolnionych z uzależnienia od złego ducha. W czasie spotkania na stadionie modlili się oprócz ojca Johna egzorcyści, którzy przyjechali na sobotnie rekolekcje z całej Polski.

W trakcie całych rekolekcji była możliwość pomodlenia się w ciszy w specjalnie przygotowanej kaplicy.

(fot. http://jezusnastadionie.pl/)

Jak podali organizatorzy poranną transmisję na żywo oglądało 535 tysięcy ludzi.

Abp Henryk Hoser zwrócił się do wiernych zgromadzonych w tym dniu na rekolekcjach:
Niech ten dzień, niech te wspólne przebywanie w tak wielkiej wspólnocie ludzi wierzących będzie dla nas kolejnym wielkim krokiem do tej ojczyzny, z której Chrystus do nas przychodzi. Do tego Królestwa nas zaprasza i w tym Królestwie, swoim Królestwie Niebieskim, Królestwie Bożym nas oczekuje – powiedział.

(fot.http://jezusnastadionie.pl/)

Najmłodsi uczestnicy rekolekcji nie liczą jeszcze roku.

(fot.http://jezusnastadionie.pl/)

Małżeństwo chrześcijańskie z kanady opiekowało się mną, bo byłem sierotą. Opłacali mi edukację.  Zostałem pobłogosławiony , mogłem studiować, zostałem kapłanem, pomagam teraz wielu osobom, ewangelizuję. Tak właśnie rozmnaża się wiara, oni pomogli mi, ja teraz pomagam ponad pięciu tysiącom – mówił swoje świadectwo ojciec John.

Jedyną osobą, która może nas zbawić jest nikt inny jak Jezus Chrystus. Proszę wypróbuj go! Od czasu jak za pośrednictwem papieża Jana Pawła II powróciła  spowiedź bezpośrednia - rozmowa oko w oko z księdzem - na świecie jest coraz mniej samobójstw - powiedział kapłan.


Ojciec John Baptist Rubara Bashobora urodził się w 1946 r. Jest kapłanem, charyzmatykiem, doktorem teologii duchowości, psychologiem. Ofiary, które zbiera w czasie rekolekcji prowadzonych w Polsce, przeznacza na założone przez siebie dwie szkoły podstawowe, dwie szkoły średnie oraz dwa sierocińce. W sumie „Father Bash Fundation" ojca Johna Bashobory opiekuje się prawie sześcioma tysiącami sierot. Bashobora założył ponadto w Ugandzie w wyniku wieloletniej aktywności kaznodziejskiej ponad 1500 wspólnot i grup modlitewnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz