czwartek, 11 lipca 2013

Spotkaliśmy się koleiny raz ,by uczcić Pamięć tragedii pod Smoleńskiem

Pamięć o tragicznie zmarłych i determinacja w dążeniu do poznania prawdy o przyczynach katastrofy co miesiąc gromadzi na uroczystych obchodach tysiące Polaków.

Jarosław Kaczyński: "Górą muszą być dobrzy Polacy, ci, którzy chcą dobra naszej Ojczyzny. Którzy chcą Polski niepodległej, wolnej i godnej"

fot. blogpress.pl
Warunkiem zwycięstwa jest jedność. Nigdy nie powinniśmy się godzić na to, by nas dzielono, by jeden był przeciw drugiemu, a nie jeden z drugim. Musimy umieć odróżniać naturalne różnice w obrębie naszego wielkiego obozu patriotycznego od tych wszystkich, którzy tego zwycięstwa nie chcą, kierując się jakimiś innymi celami, a czasami kierując się wyłącznie własną ambicją i interesem
- mówił Jarosław Kaczyński pod Pałacem Prezydenckim po zakończeniu Marszu Pamięci w 39 miesięcznicę tragedii smoleńskiej.
P1190447m
W 39 miesięcznicę katastrofy pod Smoleńskiem w Archikatedrze Warszawskiej odprawiona została msza św. w intencji Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jego Małżonki i wszystkich ofiar tej tragedii, w której wzięły udział rodziny, parlamentarzyści, górnicy z kopalni Mysłowice oraz tysiące mieszkańców Warszawy i jej okolic.
Jak co miesiąc uczestniczyły w niej także poczty sztandarowe, m.in. Armii Krajowej, Ruchu Katolicko-Narodowego oraz Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Eucharystię transmitowały media: Radio Maryja, Telewizja Trwam i TV Republika.
IMG_3042m
IMG_3028m
IMG_3034m

IMG_3070m
IMG_3072m
P1190405m
Homilię do wiernych wypełniających warszawską świątynię wygłosił o. Gabriel Bartoszewski, który powiedział m.in.:
IMG_3052m
Prezydent i towarzyszący mu nasi rodacy nie mogli zapomnieć o 70. rocznicy męczeństwa tysięcy Polaków, którzy oddali swoje życie za Polskę Piastów i Jagiellonów, czasów elekcji i rozbiorów, wszystkich powstań i wszystkich wojen, wszystkich wygnańców i zesłańców, wszystkich rozstrzelanych, powieszonych i zagłodzonych? Za Polskę jakże wspaniałej kultury, za Polskę świętych matek i ojców i za tych, co będą ginęli w przyszłości.
P1440516m


Po mszy św. wyruszył Marsz Pamięci, na którego czele znajdował się transparent "Smoleńsk - pamiętamy". Uczestnicy nieśli flagi narodowe, znicze i kwiaty, a także wizerunki Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
IMG_3216m
IMG_3246m
P1440562mm
P1190448m
P1190452m
P1190433m

P1190442m

Pod Pałacem Prezydenckim odśpiewano wspólnie hymn narodowy, prezes PiS złożył kwiaty pod drewnianym krzyżem, obok wieńca od klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, i przemówił do zebranych:
Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego

Idziemy w tym marszu już 39 miesięcy. Przez te 39 miesięcy ciągle zbliżamy się do naszych celów - do prawdy, do tego momentu, w którym ci, którzy polegli, w tym Prezydent Rzeczypospolitej, zostaną odpowiednio uczczeni, gdy zostanie zrobione to wszystko, co powinno być zrobione od razu.
Dziś w kazaniu słyszeliśmy słowa pocieszenia. Słowa, w których była mowa o tym, że dobro zwycięża, że dobrych jest więcej niż złych i że trzeba tylko doprowadzić do tego, by mogli oni być górą. Tak. Musimy być górą! Górą muszą być dobrzy Polacy, ci, którzy chcą dobra naszej Ojczyzny. Którzy chcą Polski niepodległej, wolnej i godnej. A tej Polski wolnej, godnej, niepodległej nie będzie bez Prawdy - o tym też była mowa - nie będzie bez uczczenia pamięci tych, którzy oddali życie w służbie Ojczyzny. Ale jest jeden warunek owego zwycięstwa, bo przecież idąc tu, zawsze myślimy o dniu, w którym będziemy mogli powiedzieć: zwyciężyliśmy. Mamy prawo tak myśleć. Co więcej, powinniśmy tak myśleć.
IMG_3338m
Warunkiem dojścia do tego dnia, warunkiem zwycięstwa, jest jedność. Jest jedność, która powinna być niepodważalna. Nigdy nie powinniśmy się godzić na to, by nas dzielono, by jeden był przeciw drugiemu, a nie jeden z drugim. Są tacy, którzy próbują nas dzielić. Są jednocześnie naturalne różnice, różnego rodzaju konkurencje, które są zawsze, których nie można uniknąć, bo taka jest natura człowieka. Ta natura, którą dał nam Bóg. Musimy umieć to odróżniać. Musimy umieć odróżniać te naturalne różnice w obrębie naszego wielkiego obozu patriotycznego od tych wszystkich, którzy tego zwycięstwa nie chcą, kierując się jakimiś innymi celami, a czasami kierując się wyłącznie własną ambicją i interesem. Ta umiejętność oddzielania jest nam dzisiaj niezmiernie potrzebna, bo przychodzi czas decydujący.
Przyszły pierwsze, skromne jeszcze - pamiętajmy, skromne jeszcze - sukcesy. Muszą przyjść kolejne. A to jest droga do prawdy przez zmianę sytuacji w naszej Ojczyźnie. Zasadniczą zmianę sytuacji. Póki do tej zmiany nie dojdzie, nie dojdziemy też do prawdy. Nasze cele, cele tych wszystkich, którzy przychodzą tutaj na te comiesięczne manifestacje, dopiero wtedy zostaną spełnione.
Ale jeśli mamy myśleć, jeśli mamy marzyć, jeśli mamy te marzenia zmieniać w rzeczywistość, to jeszcze raz powtarzam - musimy wiedzieć, że to co za nami, to tylko część drogi, a to co przed nami, jest najtrudniejsze. Ten ostatni odcinek drogi musimy przejść w jedności. I to jest najważniejsze przesłanie dzisiejszego dnia, które będzie ważne dziś, za miesiąc, za rok i później. Bo trzeba zwyciężyć, a później trzeba zwycięstwo umocnić.
Musimy ostatecznie rozstrzygnąć spór o Polskę. Rozstrzygnąć na korzyść tych, którzy Polskę kochają, którzy chcą Polski wolnej, niepodległej, którzy chcą, by Polacy byli wolnym narodem. By nasza wielka tradycja wolności budowała nasze wspólne życie, naszą rzeczywistość, by budowała to wszystko, co wspólne, co publiczne, co stanowi Rzeczpospolitą.
P1190460m
IMG_3312m
IMG_3413m
Apel w imieniu organizatora wygłosiła Anita Czerwińska.
Od pierwszych chwil po smoleńskiej tragedii naszym najważniejszym żądaniem było dojście do prawdy o śmierci polskiego prezydenta i elity naszego narodu. Na setkach marszy organizowanych przez kluby „Gazety Polskiej” domagaliśmy się elementarnej uczciwości w ustalaniu faktów. Mimo fałszerstw i ukrywania dowodów przez Moskwę a także matactw polskich władz, udało się nakreślić niemal dokładny obraz przebiegu zdarzeń. Znaczna część opinii publicznej jest co do niego przekonana. Zdecydowana większość nie ufa rządowym ustaleniom. Tymczasem władze zamiast skorygować swoje badania o najbardziej oczywiste fakty coraz bardziej brną w kłamstwa podważając oczywiste dowody i kpiąc ze zdrowego rozsądku. Bez natychmiastowej zmiany władzy śledztwo w sprawie największej tragedii po 1945 r. nie zostanie zakończone a opinia publiczna będzie dalej karmiona kłamstwami. Ostatnie wydarzenia pokazują, że Polacy ponad wszystko chcą zmian i mają dosyć rządzących. Musimy stale przypominać, że rozliczać będziemy nie tylko odpowiedzialnych za katastrofę ale też i tych, którzy świadomie utrudniali jej wyjaśnienie. Tym razem nie uda się im uciec od odpowiedzialności.

Następnie do zgromadzonych przemówiła Ewa Szakalicka, przewodnicząca Społecznego Komitetu Organizacji Obchodów 70. Rocznicy Ludobójstwa na Wołyniu, podziękowała politykom PiS, na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, za organizację wystawy poświęconej ofiarom Wołynia, która zostanie otwarta w Sejmie. Zabrał głoś także Andrzej Melak.

Na zakończenie modlitwę odmówił ks. Stanisław Małkowski.
IMG_3441m.


.
Grupa patriotyczna jak co miesiąc  .......
.
.......na posterunku-.....

.
......swoją obecnością .....

.
.......walczy o Prawdę i Pamięć tych wszystkich,niezłomnych Polaków,  którzy  życie oddali służąc Najjaśniejszej Rzeczpospolitej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz