środa, 18 września 2013


Papież:Dobry katolik miesza się do polityki

..
Bardzo często słyszymy slogan, że Kościół miesza się do polityki.
Media szkalują biskupów i księży, którzy mają odwagę wypowiadać się na
temat konkretnych ustaw uderzających w prawo Boże.
Jaka jest nasza postawa wobec tych niesprawiedliwych głosów?
Czasem zdarza się, że nawet katolicy, w imię tolerancji, bezkrytycznie
powielają te medialne schematy. Tymczasem papież Franciszek mówi
wyraźnie, jak katolik powinien po chrześcijańsku mieszać się do polityki:




fot. PAP/EPA
“Dobry katolik miesza się do polityki”, służy “ideami i pomysłami” – powiedział Papież Franciszek na porannej Mszy św. w poniedziałek w watykańskim Domu Świętej Marty.

“Rządzący, który nie kocha, nie może rządzić; może najwyżej wymuszać dyscyplinę, wprowadzać trochę porządku, ale nie rządzić” – mówił Franciszek.
Dodał, że każdy, kto chce być u steru władz kraju, powinien zadać sobie pytanie“Czy ja kocham mój naród, by mu dobrze służyć? Czy jestem pokorny i słucham innych, różnych opinii, by wybrać najlepszą drogę?”.
Papież wyraził przekonanie, że obywatele “nie mogą nie interesować się polityką”.
“Nikt nie może powiedzieć: +Ja nie mam z tym nic wspólnego, to oni rządzą+. Przeciwnie, każdy jest odpowiedzialny za rządy i musi dołożyć starań, aby oni rządzili dobrze i musi uczestniczyć w życiu politycznym. Jak głosi nauka społeczna Kościoła, polityka jest jedną z najwznioślejszych form miłości, bo służy dobru wspólnemu” - oświadczył Franciszek.

KOMENTARZE:


POLITYKA to troska o DOBRO WSPÓLNE !!! Z tej racji katolicy powinni interesować się polityką !!! Trzeba być aktywnymi obywatelami państwa !!! Dzisiejsze lewactwo chce zamknąć katolików w getcie !!! Przed tym trzeba się bronić !!! Ludwik

.Rządzenie nie jest łatwe, ale wielkie dzięki Ojcu Świętemu za przypomnienie, że to właśnie najlepsi
ludzie i najlepsi własnie katolicy powinni się zajmować i aktywnie działać w polityce
bo całe życie społeczne to owoc tejże polityki, uciekanie przed włączeniem się w nią, zaczynając od udziału w wyborach i referendach jak i brak aktywności na szczeblach lokalnych
to “najlepsza i najkrótsza” droga do samozniszczenia społeczeństw,narodów,rodzin i w końcu człowieka. Zło szerzy sie tylko dlatego, że przez brak aktywności właśnie politycznej zostawia się

mu wolną drogę do swobodnego działania. A łatwej jest zapobiegać niż leczyć. Nasza historia a także, zwłaszcza  te ostatnie lata pokazują nam to najlepiej.Andrzej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz