czwartek, 17 października 2013

UJAWNIAMY! Przy robieniu zdjęć dla polskich prokuratorów przestawiano części wraku!

Dodano: 17.10.2013 [20:29]
UJAWNIAMY! Przy robieniu zdjęć dla polskich prokuratorów przestawiano części wraku! - niezalezna.pl
foto: arch.
Polscy biegli lub obecni na miejscu rosyjscy funkcjonariusze przestawili części lewego skrzydła TU-154M. Portal niezalezna.pl ustalił to, porównując dostępne zdjęcia zbadania wraku przez wojskowych prokuratorów wykonane w październiku 2012 r.

Na środowej konferencji prasowej szef rządowego zespołu Maciej Lasek przedstawił dziennikarzom - jak sam twierdził -"niepublikowane dotąd zdjęcia" z badania wraku. Jednocześnie przyznał portalowi niezalezna.plże część z otrzymanych od prokuratury zdjęć już wcześniej przekazał swojemu - niezwiązanemu w żaden sposób ze sprawą smoleńską - koledze jezuicie, o. Krzysztofowi Mądlowi.

- Pan Lasek manipuluje zdjęciami, żeby sformułować fałszywy zarzut, który jest fundamentem kampanii politycznej -mówił 10 października br. Antoni Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską.

By zweryfikować ten zarzut, porównaliśmy zdjęcia, jakie Lasek w środę przekazał dziennikarzom, i jakie dwa miesiące temu dał koledze-jezuicie. Okazało się, że są to dwa różne zestawy zdjęć, robione w różnym czasie (jedne 9, drugie 11 października 2012 r.), a co więcej na ujęciach tych samych fragmentów wraku, po ich przeanalizowaniu, widać, że części rządowego tupolewa były przestawiane.

Czy przestawili je rosyjscy funkcjonariusze pilnujący polskiego wraku, czy polscy śledczy, podczas robienia zdjęć? W jakim celu? Na to pytanie będzie musiała odpowiedzieć wojskowa prokuratura.
Jedno jest pewne: zestawiając zdjęcia można zobaczyć część, która została zabrana i cześć która została zamieniona:
​zdjęcie zrobione 11 października 2012 r. (z pakietu zdjęć który dostali dziennikarze)


Najlepszym komentarzem do tego co się w Polsce dzieje,do tych wszystkich przekrętów,kłamstw i niespotykanej,wprost przerażającej oraz ohydnej manipulacji opinią społeczną jest poniższy wiersz:
  WSZYSTKO JUŻ MOŻNA...

Można tu sprzedać wszystko: godność, honor, sławę.
Można świętość zamienić na jurną zabawę.

Można już groby ojców tańcem sponiewierać.
Można (za garść srebrników) opluć bohatera.

Można wiary się zaprzeć. Nową wiarę stworzyć.
Można kraść. Można kłamać. Można cudzołożyć.

Można krzyże usuwać. Można je podeptać.
Można chórem zakrzyczeć tych, co modły szepczą.

Można dzieci ogłupiać, demoralizować.
Można – wszystko, co wstrętne –  zalegalizować.

Można już rękę podać tym, co donosili.
(I wytłumaczyć można, że nic nie szkodzili).

Można katów przewiny do archiwum złożyć.
Można ofiary wyśmiać. Znowu upokorzyć.

Można „wybierać przyszłość”. Względnie „tu i teraz”.
(Tych, co myślą inaczej –  wyzwać od moherów).

Można wynieść na cokół łotra; cóż to szkodzi?
Nie wstyd, by znów rządzili k..wa oraz złodziej.*

Można z „ludźmi honoru” siadać do kolacji.
Zabić też można kogoś (zwłaszcza, gdy ma rację).

A potem zbrodnię można odciąć grubą kreską,
Zdać się na sprawiedliwość (po śmierci) niebieską.

Można (nawet wypada) być dzisiaj „na haju”,
By bez żalu pożegnać wolność swego kraju.

Można (jak i należy) obśmiać dziś Ojczyznę.
Można (trzeba!) patriotyzm okrzyknąć faszyzmem.

Można sprzedać domeny „Polska” oraz „Poland”.
Naród powalić można, gdy znów powstał z kolan.

Lecz jednego nie wolno robić w naszym Domu:
NIE MOŻNA powyższego zabronić nikomu!
( Lech  Makowiecki)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz