HGW „usówa zaniedbania” i „wieży, że się uda”. Kompromitujące wpadki na ulotkach prezydent Warszawy
Dodano: 12.11.2014 [12:57]
Ludzie Platformy Obywatelskiej mają dziwną skłonność do ortograficznych wpadek. Słynne „w bulu i nadzieji” wpisane przez Bronisława Komorowskiego w księdze kondolencyjnej w japońskiej ambasadzie pamiętają wszyscy. Teraz podobne wpadki, choć nienakreślone własnoręcznie, zaliczyła prezydent Warszawy.
Hanna Gronkiewicz-Waltz ponownie walczy o fotel prezydenta stolicy. Kampanię wyborczą prowadzi z rozmachem – a to trzeci raz z rzędu obiecuje warszawiakom wybudowanie tego samego szpitala, a to uczestniczy w dniu otwartym nieczynnej linii metra. Korzysta też ze środków konwencjonalnych, czyli wyborczych ulotek.
I to właśnie na takich ulotkach wypatrzono fatalne błędy ortograficzne. „Wieżę, że uda nam się to osiągnąć wspólnie. Wszyscy tworzymy Warszawę” – czytamy w końcówce jednego z materiałów wyborczych Hanny Gronkiewicz-Waltz. Natomiast w innej ulotce napisano: „Ostatnie dwie kadencje to czas wielkich modernizacji – rozbudowy i poprawiania jakości infrastruktury, budowy przedszkoli i żłobków, usówania zaniedbań”.
Popełnianie takich błędów w ulotkach wyborczych prezydent Warszawy to jednak kompromitacja. I dla sztabu wyborczego i dla samej Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz ponownie walczy o fotel prezydenta stolicy. Kampanię wyborczą prowadzi z rozmachem – a to trzeci raz z rzędu obiecuje warszawiakom wybudowanie tego samego szpitala, a to uczestniczy w dniu otwartym nieczynnej linii metra. Korzysta też ze środków konwencjonalnych, czyli wyborczych ulotek.
I to właśnie na takich ulotkach wypatrzono fatalne błędy ortograficzne. „Wieżę, że uda nam się to osiągnąć wspólnie. Wszyscy tworzymy Warszawę” – czytamy w końcówce jednego z materiałów wyborczych Hanny Gronkiewicz-Waltz. Natomiast w innej ulotce napisano: „Ostatnie dwie kadencje to czas wielkich modernizacji – rozbudowy i poprawiania jakości infrastruktury, budowy przedszkoli i żłobków, usówania zaniedbań”.
Popełnianie takich błędów w ulotkach wyborczych prezydent Warszawy to jednak kompromitacja. I dla sztabu wyborczego i dla samej Gronkiewicz-Waltz.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz