PiS najwięcej głosów, Platforma najwięcej mandatów. Sakiewicz: tych wyborów nie można uznać
Dodano: 23.11.2014 [00:26]
Skandal z liczeniem głosów oddanych w wyborach samorządowych. Choć Prawo i Sprawiedliwość zdobyło największe poparcie Polaków, to Platforma Obywatelska dostała najwięcej mandatów. - Tych wyborów nie można uznać, a panami z PKW powinien zająć się prokurator - mówi portalowi niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
Okolicznościami ogłoszenia wyników wyborów przez PKW, przedłużającym się liczeniem głosów, jak i próbą ukrycia faktycznego zwycięzcy wyborów samorządowych, oburzony jest Tomasz Sakiewicz. Dzisiaj wieczorem Stefan Jaworski, (jeszcze) szef PKW najpierw podał liczbę mandatów i tutaj wygrała Platforma. Dopiero później podano wyniki procentowe oddanych głosów - tutaj zwycięzcą okazało się Prawo i Sprawiedliwość (tutaj szczegóły).
- Sam sposób ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów powoduje, że panami z Państwowej Komisji Wyborczej powinien zająć się prokurator - mówi stanowczo portalowi niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej". - Ukryto zwycięstwo PiS, podano jedynie ilość zdobytych mandatów i dopiero pod naciskiem dziennikarzy dostaliśmy procentowe wyniki.
- To, że Platforma Obywatelska ma więcej mandatów wynika z fatalnej ordynacji wyborczej, ale że Polskie Stronnictwo Ludowe ma 5/6 procent więcej niż w badaniu exit poll, a tyle samo mniej ma PiS, nie da się już wytłumaczyć ordynacją wyborczą.
- Tych wyborów nie można uznać, mieliśmy do czynienia z największym fałszerstwem - podkreśla Tomasz Sakiewicz. - Tylko stanowcza reakcja społeczeństwa może zapobiec chamskiemu oszustwu.
Okolicznościami ogłoszenia wyników wyborów przez PKW, przedłużającym się liczeniem głosów, jak i próbą ukrycia faktycznego zwycięzcy wyborów samorządowych, oburzony jest Tomasz Sakiewicz. Dzisiaj wieczorem Stefan Jaworski, (jeszcze) szef PKW najpierw podał liczbę mandatów i tutaj wygrała Platforma. Dopiero później podano wyniki procentowe oddanych głosów - tutaj zwycięzcą okazało się Prawo i Sprawiedliwość (tutaj szczegóły).
- Sam sposób ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów powoduje, że panami z Państwowej Komisji Wyborczej powinien zająć się prokurator - mówi stanowczo portalowi niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej". - Ukryto zwycięstwo PiS, podano jedynie ilość zdobytych mandatów i dopiero pod naciskiem dziennikarzy dostaliśmy procentowe wyniki.
- To, że Platforma Obywatelska ma więcej mandatów wynika z fatalnej ordynacji wyborczej, ale że Polskie Stronnictwo Ludowe ma 5/6 procent więcej niż w badaniu exit poll, a tyle samo mniej ma PiS, nie da się już wytłumaczyć ordynacją wyborczą.
- Tych wyborów nie można uznać, mieliśmy do czynienia z największym fałszerstwem - podkreśla Tomasz Sakiewicz. - Tylko stanowcza reakcja społeczeństwa może zapobiec chamskiemu oszustwu.
KOMENTARZE:
Jawne oszustwo! Ludzie, Polacy, Rodacy jak nad tym jawnym oszustwem przejdziemy do porzadku dziennego to juz chyba bedzie koniec swiata a na pewno Wolnej Polski nigdy nie bedziemy mieli.
Emigrant | 23.11.2014 [00:36]
To bylo do przewidzenia. Nie po to przejeto wszystkie instytucje panstwa mordujac Prezydenta Kaczynskiego, elite PiSu i inne osoby zajmujace wazne stanowiska w panstwie i armii by teraz oddac wladze w wyborach.
Gość_01 | 23.11.2014 [01:15]
Putin jasno i głośno powiedział: PiS nie może dojść do władzy.
Życzenie cara zostało spełnione.
Życzenie cara zostało spełnione.
Gość_01 | 23.11.2014 [01:12]
Oszustwo na bezczela, w tym najlepsza jest PO i PSL, nikt im nie dorówna, wyćwiczyli to razem przez 7 lat. A potem atak w rywala, oszczerstwa, plucie jadem, afery. "I co nam zrobicie? Kłamiemy w dzień, w nocy i dalej będziemy kłamać".
Tym faktycznie powinien się zająć prokurator i to generalny oraz sąd, ale czy takie instytucje istnieją w Polsce? NIK już ogłosił wynik kontroli na koniec I kwartału 2015, instytucja na usługach bandziorów, BUL też zapowiedział, że serwerów nie pozwoli zmienić. Taki prikaz przyszedł z Kremla.
Pytanie za 100 pkt: kto się tym zajmie?
Odp.: Tylko suweren tego kraju, czyli MY, Najwyższy Sąd Narodowy! Nie sitwa.
Tym faktycznie powinien się zająć prokurator i to generalny oraz sąd, ale czy takie instytucje istnieją w Polsce? NIK już ogłosił wynik kontroli na koniec I kwartału 2015, instytucja na usługach bandziorów, BUL też zapowiedział, że serwerów nie pozwoli zmienić. Taki prikaz przyszedł z Kremla.
Pytanie za 100 pkt: kto się tym zajmie?
Odp.: Tylko suweren tego kraju, czyli MY, Najwyższy Sąd Narodowy! Nie sitwa.
zz top | 23.11.2014 [01:01]
żydokomuna z czerskiej i PO,powtórzyła dzień 30 czerca 1946!
oni władzy nie oddadza dopóki michniki,wolinskie,fejginy,milewskie nie odejda z wymiaru sprawiedliwości.
oni władzy nie oddadza dopóki michniki,wolinskie,fejginy,milewskie nie odejda z wymiaru sprawiedliwości.
stanczykblazen | 23.11.2014 [01:14]
Nie masz racji Panie zwiefka, PiS POWINIEN MIEĆ OKOŁO 70 % ! To przewał stulecia! Te poszczepiane książki , które nazwano stroną , to pole do oszustw. Nawet , jak był w książce jeden krzyżyk , to łatwo było zrobić dwa , trzy krzyżyki i głos unieważnić. Pierwszy raz się spotkałam z książkami do głosowania i pierwszy raz książkę nazwano kartą do głosowania , listę nazwano też kartą. A książeczka ile miała tych kart{zamiennie kartek} czyli stronic? a może stron? Już sama się pogubiłam w nazewnictwie? CHAMSTWO,PROSZĘ DZIADOSTWA!!!
REALISTA | 23.11.2014 [00:53]
NAWET W BURDELU PANUJE LEPSZY POrzadek. WSTYD I HANBA NA CALY SWIAT. WYBORY ZOSTALY SFALSZOWANE NIE W KOMISJACH WYBORCZYCH LECZ NA POziomie zliczania W WARSZAWIE , DALO SIE POliczyc JAK W SWOJEJ WYPOWIEDZI TWIERDZIL ''BUL'' NO I POliczyli. wyszly ''odmety szalenstwa''
aihosan | 23.11.2014 [00:45]
Nie wierzę że "książeczka" powodowała zamieszanie u wyborców bo takie książeczki jak pamiętam były z 10 lat temu. Za to część książeczek mogła być naczęta przez "obsługę" wyborów i wydawana nieswoim, aby głosy na nieswoich unieważnić. Proste? Piechocińskiw sobotę przed wyborami podkręcił pslowców do poprawiania wyników i poprawili. Ta zielono-czerwona banda przypomina mi "paniska" ze wschodniej I RP która dla własnych interesików sprzeda własny kraj.
taka dymokracja prl u | 23.11.2014 [00:42]
Jak to nie można uznać? Przecież liczyły i czuwały nasze moskiewskie kursanty! Na darmo się szkoliły?
Gość | 23.11.2014 [00:40]
Fałszerstwo widać jak na dłoni ale nic tego nie zmieni układ okrągłostołowy ma władzę na wszystkich szczeblach i jej nie odda i jedynie wielki protest może coś zmienić ale czy do tego dojdzie mam wątpliwości jako, że ciągle po siedmiu latach tych niszczących rządów ludek i tak ich popiera w co najmniej ponad 35% co oczywiście jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe jak można tak się dać otumanić ale to są fakty.
Żywy-dachowiec | 23.11.2014 [01:41]
Byłem na marszach, byłem pod PKW.
Żeby ruszyć, trzeba mieć po co ruszyć.
A żeby coś zacząć, trzeba wiedzieć, jak skończyć.
Może trzeba by się pod Sejmem RP zebrać i nacisnąć na posłów, żeby w tempie extra-przyspieszonym zmienili prawo i rozpisali nowe wybory?
Żeby ruszyć, trzeba mieć po co ruszyć.
A żeby coś zacząć, trzeba wiedzieć, jak skończyć.
Może trzeba by się pod Sejmem RP zebrać i nacisnąć na posłów, żeby w tempie extra-przyspieszonym zmienili prawo i rozpisali nowe wybory?
zielin | 23.11.2014 [00:44]
To to kto jest tym faktycznyn zwyciezca ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz