wtorek, 17 lutego 2015

Szefowa CBOS ukazuje swój "obiektywizm". Nastroje Polaków? Doskonałe. PiS? Nie ufać

Dodano: 17.02.2015 [16:57]
Szefowa CBOS ukazuje swój "obiektywizm". Nastroje Polaków? Doskonałe. PiS? Nie ufać - niezalezna.pl
foto: 300polityka.pl
"Ludziom żyje się coraz lepiej, a z PiS płynie przekaz, że jest coraz gorzej. Jak takiej partii zaufać?" - dramatycznie pyta na łamach "Gazety Wyborczej" prof. Mirosława Grabowska. To szefowa... Centrum Badania Opinii Społecznej, jednego z najbardziej znanych ośrodków badania opinii publicznej. Ta rzekomo "obiektywna" pracownia podlega prezesowi Rady Ministrów.

O zdumiewających wynikach badań przeprowadzanych przez CBOS piszemy od miesięcy, ale ta sondażownia ciągle dostarcza argumentów do kpin. Doskonałym przykładem są wydarzenia z ostatnich dni. 

Ale po dzisiejszym wywiadzie, jakiego szefowa CBOS prof. Mirosława Grabowska, udzieliła "Gazecie Wyborczej", nikt już chyba nie może wierzyć w obiektywizm i rzetelność tej pracowni. 

Socjolog Grabowska nie zaskakuje. Treści odpowiedzi można było się spodziewać już po przeczytaniu tytułu: "Ludziom jest coraz lepiej, a z PiS płynie przekaz, że jest coraz gorzej". Ale kilka cytatów warto przedstawić.

"Wydaje mi się, że ta tendencja - PO ma się dobrze, rząd - nie najlepiej - może się utrzymać do jesieni" - mówi szefowa CBOS. Dostaje się od niej też złośliwym mediom, które nie chcą docenić ciężkiej pracy rządu Ewy Kopacz: "Pokazanie wskaźników ekonomicznych nigdy nie zrobi na widzach takiego wrażenia jak np. blokada wjazdu do Warszawy czy kobiety stukające pustymi garami na dowód, że ich dzieci nie mają co jeść".

Wywiad z szefową CBOS, i to w "Gazecie Wyborczej", bez ataku na PiS? Niemożliwe: "PiS ze swoją retoryką, że Polska się rozpada, że sytuacja jest katastrofalna, kompletnie rozmija się z nastrojami większości" - twierdzi Grabowska.

A w innym miejscu twierdzi: "Ludziom żyje się coraz lepiej, a z PiS płynie przekaz, że jest coraz gorzej. Jak takiej partii zaufać?"

My pytamy więc: jak zaufać CBOS? Odpowiedzi, jakich udzieliliby Polacy, byłyby bardzo ciekawe. Pod warunkiem, że pytań nie zadawałby CBOS...
KOMENTARZE:
No cóż, ...
... widocznie na posadzie dyrektora rządowego - Centralnego Biura Ogłupiania Społeczeństwa - polskiego, żyje się znakomicie! No i stąd ten entuzjastyczny optymizm Pani profesor od mniemanologii stosowanej! By oczywiście towarzystwu spod znaku okrągłego koryta - a w szczególności cwaniakom z Partii Oszustów - żyło się jeszcze lepiej! Gdy się zaś do tego doda Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, którym to raczył był uhonorować Panią profesor jaśnie nam żyrandolujący Pan prezydent - ubiegający się przecież o reelekcję, to "kompetencje" Pani profesor od "obiektywnych" w pełni "słupków" wydają niePOdważalne; dla kłamczuchów z ul. Czerskiej oczywiście, że o chronicznie chorych na lemingozę pasożytujących na polskim państwie biurokratach już nie wspomnę.
Za wprowadzanie opinii publicznej w błąd, że w Polsce żyje sie ludziom lepiej powinno się zamknąć gdzieś w kamieniołomie tą opłacaną przez POpaprańców kłamczuche. W ciągu ostatnich ośmiu lat w Polsce zlikwidowano kilka milionów miejsc pracy, Kilka milionów ludzi musiało wyjechać z Polski za chlebem, powiększyła się różnica pomiędzy bogatymi a biednymi, zwiększyła się liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie a ta nędzna kreatura publicznie kłamie.
Osoby takiego pokroju jak ta Grabowska czy wymiotujący nienawiścią Lis powinno się publicznie wychłostać.
KTO dał jej ten tytuł profesora? Pewnie wykształcona w ZSRR, a nam pod rządami PO i Komorowskiego żyje się tragicznie. Nic nie mamy zapewnione, ani poborów jak należy sie Europejczykom, emerytury głodowe, opieka medyczna lezy na łopatach, dobrzy lekarze wyjechali a pozostali patałachy które uśmiercaja nawet dzieci. Pod ich rządami wchodzi komornik gdzie chce i bierze co chce, bandycka władza i bandyckie metody. Tylko samobójcy zagłosuja na Komorowskiego i PO-PSL, bo mają zagwarantowany zgon jak nie z głodu to z braku lekarzy i leków.
Jestem niezmiernie ciekaw co miała na myśli mówiąc "Pokazanie wskaźników ekonomicznych" chyba nie miała na myśli podstawowych wskaźników makroekonomicznych i porównaniu ich wartości obecnie z tymi za czasów kiedy rządził PiS! Bo wtedy nawet co głupszy leming zrozumiałby do czego doprowadziło 7 lat "rządów" Przestępczej Organizacji!
Jest dobrze,maja noz na gardle, im wszystkim woda w dupach sie gotuje,i wiedza ze 10.V.2015 bedzie zmiana.Tak trzymac i przypilnowac wyborow.A tak nawiasem,to dlaczego ja mam ufac tej pani i instytucji przez nia kierowanej? Ta pani mowi,ze PIS rozmija sie z nastrojami wiekszosci!Jakiej wiekszosci?,skoro wiekszosc przegrywa w kazdych wyborach! Kto ma jakie poparcie to slyszy sie na ulicy,w zakladach pracy, w przychodniach lekarskich i szpitalach, na stadionach,na uczelniach.Poprostu wszedzie tam gdzie was nie ma.Kropka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz