Szydło odpowiada Kopacz: Gdyby Tusk dotrzymał słowa, bylibyśmy drugą Grecją
Dodano: 22.06.2015 [17:34]
Ewa Kopacz wydała dziś po południu oświadczenie. Spodziewaliśmy się choćby nazwisk szefa kampanii wyborczej, czy rzecznika rządu. Zamiast tego premier mówiła o sytuacji Grecji i straszyła: – Sytuacja Grecji to dowód na to, czym kończą się rządy polityków, którzy obiecują zbyt dużo. Podczas podróży po Mazowszu odpowiedziała jej Beata Szydło. – Gdyby Donald Tusk dotrzymał obietnicy o wejściu do strefy euro bylibyśmy drugą Grecją – powiedziała w Ostrowi Mazowieckiej wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
Beata Szydło odpowiedziała Ewie Kopacz na jej obawy, co do „rządów polityków, którzy obiecują za dużo”.

Beata Szydło odpowiedziała Ewie Kopacz na jej obawy, co do „rządów polityków, którzy obiecują za dużo”.
Nie jesteśmy drugą Grecją, bo nie trafiliśmy do strefy euro 2011. A wejścia do strefy euro w 2011 chciał Donald Tusk. W obietnicy której zresztą nie spełnił – przypomniała Beata Szydło. – Gdyby Donald Tusk dotrzymał obietnicy o wejściu do strefy euro bylibyśmy drugą Grecją – stwierdziła poseł PiS przypominając o niespełnionych obietnicach Tuska.

Na szczęście to się nie stało (nie spełniła się obietnica Tuska z 2008 roku, że Polska w 2011 trafi do strefy euro – przyp. red.). Ja deklaruję, że Polska nie będzie w strefie euro, dopóki sytuacja tam się nie poprawi, dopóki nasza gospodarka nie będą na poziomie Europy Zachodniej – oświadczyła dziś Beata Szydło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz