Prawda o Obrońcach Krzyża z Krakowskiego
Przedmieścia Warszawa
Przedmieścia Warszawa
Manipulacje i tworzenie sztucznej historii i propagowanie nieprawdziwych uczestników Obrońców Krzyża w Warszawie zmusiły nas do opisania prawdziwej historii o Obrońcach Krzyża . Po katastrofie Smoleńskiej tysiące Polaków przyjechało do Warszawy aby wspólnie oddać hołd poległym w katastrofie Smoleńskiej . Na Krakowskim Przedmieściu zbierali się ludzie którzy niezadowoleni z podawanych kłamstw i obłudy przez rządzących którzy kłamali od samego początku do chwili obecnej , choć nie rządzą nie zostali ukarani . Nie wszystkim podobali się Obrońcy Krzyża , ale to już taki los . Z całej Polski przyjeżdżali ludzie którzy popierali dążenia do prawdy . Całe te wydarzenia pokazało że w Polsce rządzą zdrajcy i obcy którzy mówią znakomicie po polsku . Lewicowe grupy młodo żydo komuny która odstawiała teatr nienawiści do wszystkich którzy inaczej myślą i pragną jednego wolnego , sprawiedliwego dla wszystkich bez różnic religijnych i politycznych kraju . Ale to jest nie możliwe , bo ta lewicowa bezbożna bolszewia myśli wyłącznie o sobie . Obrońców Krzyża chciano pokazać jako antysemitów ,zacofańców ,ciemno grodu co im się to nie udało . Polacy są zbyt tolerancyjni i tolerują bandytów rożnej maści i dlatego cierpią . Historia narodu Polskiego przeważnie jest pisana przez obcych w tym przypadku chcemy opisać jacy byli obrońcy krzyża . Są to normalni Polacy którzy byli i są prześladowani ,tylko dla tego że chcą wolnej i normalnej Polski . Ciekawym faktem jest ze w śród obrońców krzyża byli zarówno żydzi którzy pragnęli tego samego. Tzw. lewica wiadomego pochodzenia nie chciała i nie chce aby w Polsce panował ład i porządek , bo na bałaganie zarabia się nieźle . Dużą role w obronie krzyża odegrały Kobiety ,matki ,córki , babcie które modliły się i wspólnie organizowały akcje aby dojść do prawdy . Nie było tam żadnych narodowców , zabrakło młodzieżówki PiS-u . Oni czekali i obserwowali bo poco nadstawiać głowy dla Polski. Pod koniec 2011 pojawili się nowi bohaterowie dobrze opłaceni dobrze ubrani i z ciekawymi nazwiskami . Nie mieli nic wspólnego z obroną krzyża . Zaczęli powoli usuwać medialnie obrońców krzyża . Organizowali rożne akcje gdzie pojawiali się dziennikarze którzy kreowali ich na bohaterów . Te towarzystwo koloru oliwkowego wiadomego pochodzenia obecnie podaje jak oni walczyli o krzyż i wolna Polskę .a Obrońców Krzyża odsuwa się z banerami ,wymazuje się nazwiska a to ci skromni ludzie byli niszczeni , bici , zamykani , prześladowani teraz nie pasują do salonu Warszawskiego , bo tam pije się dobre francuskie wino i kreuje się swoje towarzystwo na bohaterów . Ale zawsze tak będzie jeśli Polacy będą milczeć i tolerować towarzystwo wiadomego pochodzenia . Opisuje się ze na Krakowskim Przedmieściu powstała grupa Solidarni 2010 . Tak ,medialnie powstała . przychodzili zostawiali transparenty i odchodzili mówili popilnujcie ich. Tak powstawała nowa elita w Polsce . Inni byli bici , opluwani a bohaterowie salonowi przygotowali się o władzę . Przeciętny Polak który jest zdecydowany oddać życie za swoją Ojczyznę jest nie proszonym gościem , jest potrzebny tylko do popierania , głosowania na już wybraną elitę .Postaramy się w kolejnych odcinkach przedstawić bohaterów historii Obrony Krzyża .
Darek
Darek
cde.
Kto niesie krzyż na poniższym zdjęciu,czy pan Stanisław K ??
Będziemy więcej publikować zdjęć,które są dowodem na to,iż wypromowany pan Stanisław po prostu kłamie!
Obrońcy krzyżą w czasie mrozu i zamieci śnieżnej
Baner i obrońcy krzyża przez ponad 5 lat byli potrzebni,porządkowych i rządzących nie było! Natomiast teraz przeszkadzają nie tylko obrońcy krzyża ,ale nawet baner ze zdjęciami ofiar tragedii smoleńskiej!!!
.
Komuś zależy na tym,by prawdę zafałszować !!!
.
OdpowiedzUsuńWitam Obrońców Krzyża z Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie .W 6 Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej wychwalany został przez Prezesa Prawa i Sprawiedliwość pan Stanisław K ,jaki to bohater oraz pan Cezary J ze Służby Porządkowej,który obecnie przepędza obrońców krzyża, nawet baner mu przeszkadza.Kłamstwa niestety poszły w eter.Ciekawa jestem kto wprowadził Prezesa Jarosława Kaczyńskiego w błąd i tym fałszem się posłużył?? .Obrońcy Krzyża byli od samego początku,od 10.04.2010 r.Te początki były straszne upokarzano,opluwano i szydzono z nich każdego dnia i w nocy,Straż Miejska była ale na żadną interwencję nie reagowała. Wtedy nie było porządkowych i rządzących jak to ma miejsce teraz pod pałacem prezydenckim,nie miał ich wtedy kto bronić.Pan Czarek nie przyszedł,za to teraz przepędza tych odważnych ludzi i nie pozwala nawet na ustawienie banera, na którym umieszczone są zdjęcia ofiar tragedii smoleńskiej.Kto za tym stoi?? To jest KARYGODNE i NIKCZEMNE!!!Dobrze,że znalazła się osoba,która tę niegodziwość opisuje Pozdrawiam wszystkich Obrońców Krzyża i mam nadzieję,że to zostanie wyjaśnione i sprostowane Jadwiga.
Pani Jadwigo podpisuję się pod Pani komentarzem,ponieważ też jestem oburzony tym wszystkim,co się dzieje obecnie podczas obchodzonych,kolejnych miesięcznicach.Chodzę od początku pod pałac i wiem co wyrabiano z obrońcami krzyża,jak ich zwalczano. W rezultacie grupa cwaniaków,którzy wypromowali się między sobą i dalej to robią na plecach heroicznie walczących obrońców Krzyża robi wszystko,by po tych PATRIOTACH nie został żaden ślad. Dziwię się bardzo,że Pan J.Kaczyński,którego bardzo szanuję dał się omamić i okłamać.Przecież widział ich co miesiąc i cale lata jak stali z banerem i transparentami,nawet widziałem jak swego czasu podawał im rękę.Dlaczego z nimi nie skonfrontował się? Według mnie ktoś musiał mu bredni naopowiadać i wykreował jak napisano w powyższym artykule fałszywego bohatera.Gdzie są ci wszyscy ludzie,kreujący się za przyzwoitych,z pięknymi frazesami na ustach jak np.pan Sakiewicz,pani Stankiewicz czy pani Czerwińska,którzy nawet nie podziękowali tym odważnym,kochającym OJCZYZNĘ ludziom?? Przecież nie raz fotografowano ich na tle ich transparentów.Jedno jest pewne-sprawiedliwości widać nie ma NIGDZIE!!!!!Pozdrawiam serdecznie wszystkich... PRAWDZIWYCH OBROŃCÓW KRZYŻA!!!!! Stefan z Woli
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie Obrońców Krzyża z Krakowskiego Przedmieścia z Warszawy łączyłam się ze swoją rodziną w tych najtrudniejszych chwilach całym sercem widziałam jak atakowano grupę pod Krzyżem ;padały okrzyki różnej treści,zaszokowało mnie w VI Rocznicę na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie przemowa nie znanego starca grupy modlitewnej i agresywnego do Obrońców Krzyża,że on był tam od samego początku dziwie się bardzo jak można na tym miejscu zrobić tyle manipulacji kłamliwej,Krzyż łączy a nie dzieli.Nie jedna osoba przechodziła na Krakowskie Przedmieście i widziała kto tam był.Bóg zapłaci wszystkim Obrońcom Krzyża.Ewa
OdpowiedzUsuńPo VI Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie w tak smutnej historii Obrońców Krzyża,którzy nieustanie walczyli z przechodniami "tu nie kościół , won stąd mohery przeklinano podpalano papierosami ,sikano na nas ",w bez szczelny sposób ich usuwano ,grupa modlitewna modliła się pod lwem w kółeczku na banery nie mogli patrzeć ,następna grupa która przychodziła z Marszem Pamięci każdego 10 miesiąca nakazała by nas tu nie było jak dojdzie Marsz , szczegóły są widoczne na tej stronie nie ma tu kłamstw .Obrońcy Krzyża przy chodzili z własnej woli tam byli Patrioci z sercem płaciliśmy własnym życiem dla Ojczyzny .Pozdrawiam Obrońców Krzyża tych oddanych Bóg Honor i Ojczyzna całe serce w to włożyliście Bóg z nieba to widział i oceni wasze dobro.Halina.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPo VI Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie pozostał nie smak i zal,iż nawet ta smutna i tragiczna dziejach Polski historia została wykrzywiona i zafałszowana. Robi się wszystko,aby obrońców krzyża wymazać z pamięci. Prawda jest taka,że to właśnie ci ludzie,ogromni patrioci,którzy nieustanie walczyli z przciwnikami rzucającymi;"tu nie kościół , won stąd mohery"-niestety,nie zasłużyli nawet na podziękowanie.W zamian za to robiono i robi się wszystko by ich usunąć z wydarzeń,które miały miejsce pod Pałacem Prezydenckim.A to przecież oni znosili upokorzenia,przeklinano ich,podpalano papierosami ,sikano.Grupa modlitewna modliła się pod lwem w kółeczku na banery nie mogli patrzeć ,następna grupa która przychodziła z Marszem Pamięci każdego 10 miesiąca nakazała by ich tu nie było jak dojdzie Marsz , szczegóły są widoczne na tej stronie nie ma tu kłamstw .Obrońcy Krzyża przychodzili z własnej woli,z potrzeby serca,a nie dla osobistych korzyści. .Pozdrawiam Obrońców Krzyża, całe serce w to włożyliście Bóg z nieba to widział i oceni wasze dobro.Halina. – dotyczy posta:
A z ciekawości zapytam. Czy wiadomo czy ten wpis to Darek sam ułożył czy na przykład podyktowała mu go ta sama "kurewka-ki/skurwysynek-ki", którzy po przejęciu jego komórki i na jego koszt próbował/-ła/-ły/-li wysłać do psychiatryka lub wręcz do grobu czyli wyeliminować osobę spod Krzyża, która nigdy nie śmiała i nie śmie zwać się Jego Obrońcą, choć bardzo by chciała na to miano zasługiwać? Ta osoba faktycznie od początku jest niewygodna dla wszystkich, bo zawsze samotna, poza wszelkimi układami i kontrolą a te sporo wdziała i to chyba niemal od początku...
OdpowiedzUsuńP.S.Śmiem używać tak ostrych słów na k.. i s.., bo trudno inaczej nazwać kogoś, kto być może nie pierwszy raz robi takie draństwa na koszt Darka. Kto go nie zn, nie widział jego nieudawanych reakcji na komentowanie tych spraw, zmęczenia ciągłymi oskarżeniami i tego pod jakimi naciskami drani żyje, itp. niestety prawdopodobne nabrałby się na jego winę a prawdopodobieństwo zniszczenia tej osoby i jej rodziny było zbyt duże po różnych subtelnych i mniej subtelnych sześcioletnich dręczeniach z różnych stron. Dlatego gdybym znała to użyłbym wobec tych łajdaków używających cudzych telefonów i niszczących nie po raz pierwszy na jego koszt dużo ostrzejszych słów.
Tylko nie poniżajcie prawdziwych Obrońców, że im zależy na staniu w pierwszym szeregu i byciu oklaskiwanym. Nie wierzę, że tak jest. Nie wierzę, że jeśli walczyli o godność polskiego państwa w szcunku dla Ofiar i dla tej tragedii, to nie cieszą się widząc w godnej oprawie miesięcznic i rocznic smoleńskich zwycięstwo tego o co walczyli. Nie wierzę, że przeszkadza im odpoczynek we wspólnym, spokojnym przeżywaniu tych uroczystości nawet w ostatnim szeregu, gdy nie muszą się martwić o organizację, bo jest bardzo dobra. Nie obrażajcie Obrońców, że najważniejsze dla nich to bycie w centrum i nagrody. Ja widziałam takich, co zawsze byli w tłumie, troszcząc się o innych i takich, co odchodzili po cichu, biorąc na siebie z bólem fałszywe oskarżenia tych i zamiast tych, co zostawali.
OdpowiedzUsuńTylko ból ogromny i niesprawiedliwość losu poczułam, że nie będzie wielu z ludzi, co najbardziej cierpieli razem lub obok mnie, że nie wiadomo czy kiedykolwiek w jedności będziemy cieszyć się dobrem wywalczonym, gdy jednocześnie na rocznicę jadą pewni moi znajomi, którzy drwili z mojego trwania pod Krzyżem i że może jest tak jak u Herberta, że "oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"