Juncker uderza w polską gospodarkę! KE chroni interesy zagranicznych koncernów
Dodano: 19.09.2016 [12:30]
Komisja Europejska, na czele której stoi Jean-Claude Juncker, zakwestionowała obowiązujący w Polsce od początku września podatek handlowy. Ustawę wprowadzającą podatek krytycznie oceniała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins.
Ustawa o podatku handlowym weszła w życie 1 września. Zgodnie z nią obowiązują dwie stawki – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Według założeń rządu, w 2017 r. podatek ten miał przynieść 1,6 miliarda złotych wpływów do budżetu.
Ustawę od początku krytykowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins. Twierdziła ona, że podatek o stawce progresywnej łamie zasady konstytucji, dotyczące równego traktowania podmiotów gospodarczych oraz prawo europejskie, gdyż stanowi nieuprawnioną pomoc państwa. Ponadto, jak twierdziła organizacja, powołując się na raporty, przy tak zaproponowanej konstrukcji podatku progresywnego, z którego wpływy szacuje się na 1,9 mld zł, aż 80 proc., a więc 1,5 mld zł zapłaci 10 zagranicznych sieci handlowych, a tylko 20 proc. tej kwoty (400 mln zł) pochodzić będzie od sieci o kapitale polskim.
Teraz po stronie zagranicznych koncernów stanęła również Komisja Europejska, która zakwestionowała podatek. Jej zdaniem zróżnicowanie stawek podatkowych powoduje m.in. nierówne traktowanie firm – daje przewagę mniejszym i zakłóca konkurencję na rynku. KE wszczęła w tej sprawie postępowanie. W związku z tym, ustawa o podatku handlowym zostanie zawieszona aż do jego zakończenia.
Ustawa o podatku handlowym weszła w życie 1 września. Zgodnie z nią obowiązują dwie stawki – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Według założeń rządu, w 2017 r. podatek ten miał przynieść 1,6 miliarda złotych wpływów do budżetu.
Ustawę od początku krytykowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins. Twierdziła ona, że podatek o stawce progresywnej łamie zasady konstytucji, dotyczące równego traktowania podmiotów gospodarczych oraz prawo europejskie, gdyż stanowi nieuprawnioną pomoc państwa. Ponadto, jak twierdziła organizacja, powołując się na raporty, przy tak zaproponowanej konstrukcji podatku progresywnego, z którego wpływy szacuje się na 1,9 mld zł, aż 80 proc., a więc 1,5 mld zł zapłaci 10 zagranicznych sieci handlowych, a tylko 20 proc. tej kwoty (400 mln zł) pochodzić będzie od sieci o
Teraz po stronie zagranicznych koncernów stanęła również Komisja Europejska, która zakwestionowała podatek. Jej zdaniem zróżnicowanie stawek podatkowych powoduje m.in. nierówne traktowanie firm – daje przewagę mniejszym i zakłóca konkurencję na rynku. KE wszczęła w tej sprawie postępowanie. W związku z tym, ustawa o podatku handlowym zostanie zawieszona aż do jego zakończenia.
KOMENTARZE:
tom | 19.09.2016 [22:45]
UE to PACHOŁKI KAPITAŁU - ślimak rybą, banany o złej krzywiźnie, pseudo ekologiczne żarówki z rtęcią równie nieszkodliwe jak bomba atomowa itd.
pepe | 19.09.2016 [22:33]
Mam dwa pytania do tego zardzewiałego Junckersa na spirytus:
2. Czyż UE, KE i inne *E nie wspierają aktywnie dyskryminacji dużych przedsiębiorstw wobec małych i średnich oferując różne formy dofinansowania tych drugich?
Od razu widać, o co chodzi.
KE = Ku.wy Eurokrackie Na Rozkaz 4-rzeszy Uderzają w Polskę! | 19.09.2016 [22:13]
Pedalski obmacywacz Claun Junkie i te faszystowsko-lewackie Szmulce, TTimmerrmansse i inne "komisary" z KE, które nie
mając żadnego demokratycznego mandatu - zamiast atakować Polskę na rozkaz 4-rzeszy i jej szwabskich banksterów, co zmuszeni
zostali do zapłacenia w Polsce podatków na sumę 10 mld zł - niech się wreszcie zajmą gigantycznym problemem Europy jakim
jest hitlerowsko-lewacki reżim Makreli. Reżim, który brutalnie łamie godność kobiet, wolność słowa oraz gwałci traktaty z
Szengen i Lizbony poprzez samowolne, zapraszanie milionów islamistów do Europy, a także wypchnął W. Brytanię z UE ! Ta
hitlerowsko-lewacka honekerówa Makrela jest pacynką szwabskiego banksterstwa pazernie żerującego na Polsce, które trzyma
w kieszeni targowicką PO-KOD-ruso-żydokomunę; POmyleńców przygłupa Szmatyny, Novosfołczy nieuka i GRU-dupka Pedrula,
Pier..nych Sovieckich Ludzików oraz KOD-upków niedomytego, pejsatego alimenciarza Kija. Rada Europy powinna pilnie zająć
się tą lewako-faszystowską inkwizycją nad Polską - czyli Kurv..mi Eurokrackimi - pod kierownictwem miłośnika pedalskich
pocałunków i lubieżnego obmacywania - finansowego aferzysty z Róży Luksemburga Clauna-Junkie oraz spasionego, holenders-
kiego, przygłupiastego faszysty TTiimmerrmmerrsa, tudzież szwabskich, lewako-hitlerowców; szkaradnego jak szatan OOeettinn-
ggerra i świńskiego, obleśnego, alkoholika faszysty Szmulca. Jak również belgijskiego, nadpobudliwego faszysty-zboczeńca
Geya opłacanego przez ludobójcę kurdupla Putina. Ta KE bezczelnie wybzdeciła 13 stycznia br. nielegalną decyzję o wejściu
na drogę szantażu (w stylu "hitlerowskiego Monachium") wobec Demokratycznej Polski. Szantażu za pomocą tzw. "procedury
nadzoru", która nie ma żadnego prawnego umocowania w traktatach unijnych i jest ich pogwałceniem. Ten perfidny, łamiący
prawo unijne szantaż KE-mafii wobec Polski - jak wynika z opinii prawnej Rady UE - "nie ma żadnej podstawy prawnej, która
uprawniałaby instytucje UE do tworzenia sobie dodatkowego nowego mechanizmu nadzoru" i jest zagrywką w hitlerowsko-stalin-
owskim stylu.
Gość | 19.09.2016 [20:20]
Junker broni interesów koncernów i Luksemburga, chce aby gro podatków trafiało do jego kraju. Lewackie urzędasy unijne tak samo pogrywali z Węgrami, Węgry ich przetrzymali do tego zmniejszyli zadłużenie i uniezależnili się od złodziejskiego Międzynarodowego Funduszu Walutowego to i my też damy radę.
Juncker uderza w polską gospodarkę! KE chroni interesy zagranicznych koncernów
Dodano: 19.09.2016 [12:30]
Komisja Europejska, na czele której stoi Jean-Claude Juncker, zakwestionowała obowiązujący w Polsce od początku września podatek handlowy. Ustawę wprowadzającą podatek krytycznie oceniała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins.
Ustawa o podatku handlowym weszła w życie 1 września. Zgodnie z nią obowiązują dwie stawki – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Według założeń rządu, w 2017 r. podatek ten miał przynieść 1,6 miliarda złotych wpływów do budżetu.
Ustawę od początku krytykowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins. Twierdziła ona, że podatek o stawce progresywnej łamie zasady konstytucji, dotyczące równego traktowania podmiotów gospodarczych oraz prawo europejskie, gdyż stanowi nieuprawnioną pomoc państwa. Ponadto, jak twierdziła organizacja, powołując się na raporty, przy tak zaproponowanej konstrukcji podatku progresywnego, z którego wpływy szacuje się na 1,9 mld zł, aż 80 proc., a więc 1,5 mld zł zapłaci 10 zagranicznych sieci handlowych, a tylko 20 proc. tej kwoty (400 mln zł) pochodzić będzie od sieci o kapitale polskim.
Teraz po stronie zagranicznych koncernów stanęła również Komisja Europejska, która zakwestionowała podatek. Jej zdaniem zróżnicowanie stawek podatkowych powoduje m.in. nierówne traktowanie firm – daje przewagę mniejszym i zakłóca konkurencję na rynku. KE wszczęła w tej sprawie postępowanie. W związku z tym, ustawa o podatku handlowym zostanie zawieszona aż do jego zakończenia.
Ustawa o podatku handlowym weszła w życie 1 września. Zgodnie z nią obowiązują dwie stawki – 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Według założeń rządu, w 2017 r. podatek ten miał przynieść 1,6 miliarda złotych wpływów do budżetu.
Ustawę od początku krytykowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, reprezentująca interesy zagranicznych koncernów, takich jak Auchan, Tesco czy Jeronimo Martins. Twierdziła ona, że podatek o stawce progresywnej łamie zasady konstytucji, dotyczące równego traktowania podmiotów gospodarczych oraz prawo europejskie, gdyż stanowi nieuprawnioną pomoc państwa. Ponadto, jak twierdziła organizacja, powołując się na raporty, przy tak zaproponowanej konstrukcji podatku progresywnego, z którego wpływy szacuje się na 1,9 mld zł, aż 80 proc., a więc 1,5 mld zł zapłaci 10 zagranicznych sieci handlowych, a tylko 20 proc. tej kwoty (400 mln zł) pochodzić będzie od sieci o
Teraz po stronie zagranicznych koncernów stanęła również Komisja Europejska, która zakwestionowała podatek. Jej zdaniem zróżnicowanie stawek podatkowych powoduje m.in. nierówne traktowanie firm – daje przewagę mniejszym i zakłóca konkurencję na rynku. KE wszczęła w tej sprawie postępowanie. W związku z tym, ustawa o podatku handlowym zostanie zawieszona aż do jego zakończenia.
"Chcesz zabrać głos w ważnej sprawie? Chcesz podzielić się z nami swoją opinią, swoim zdaniem? Wyślij darmowy SMS o treści GPC na 8068 (0 PLN). Wasz głos jest dla nas cenny. Regulamin na www.gpcodziennie.pl/SMS"
Autor: plkŹródło: niezalezna.pl, TVP Info
DZIAŁ: POLSKA, ŚWIAT, GOSPODARKA
Telewizja + Internet teraz w nc+ za 39.98 zł miesięcznie! Poznaj ofertę nc+.
POLECANE WIDEO
Opinie użytkowników
Na forum niezalezna.pl publikujemy opinie użytkowników naszego portalu. Wszystkie posty podlegają moderacji. Bezwzględnie usuwane będą wpisy zawierające groźby karalne i wszelkie prowokacje godzące w Niezależną. Nie publikujemy wpisów wulgarnych, zwalczamy trollowanie. Nie tolerujemy spamu i postów pisanych wyłącznie Caps – Lockami. Ze względu na ograniczoną do 1500 znaków długość komentarzy zastrzegamy sobie prawo do usuwania obszernych artykułów wklejanych w postach w sytuacji, kiedy można wykorzystać link. Wszelkie zastrzeżenia natury regulaminowej prosimy zgłaszać na: pocztę strażnika forum
ramol na usługach wielkich sieci handlowych....mam przykład
za oknem do czasu wybudowania biedronki i cerffura było w
obrębie 500 metrów 18 małych sklepów na dzień dzisiejszy
ostały się tylko 2 i ledwie zipią bo administracja też chyba
jest z tą ,,mafią,,marketową w zmowie tak dowala im czynsz że
woła to o pomstę do nieba.
Ten unijny cap myśli że ludzie w Polsce są ślepi i nie widzą
jego załgania i powodzenia dyrdymałów o jakiejś równości ....
on robi to dla dobra niemieckiego kapitału i nie może ustąpić
w tym postanowieniu...po prostu wyznaje starą zasadę niesław-
nej III Rzeszy...Deutsland uber alles !!!!
Ja bym szukał innego
Mianowani politycy i komisarze UE, to zwykła mafia działająca na usługach międzynarodowskich i żydowskich korporacji.
Cel maja jeden i nie jest nim zjednoczona Europa, ale podległa żydowskiej plutokracji.
Obudźcie się politycy i zacznijcie przyjmować prawdę do siebie. Chowanie się za przyzwoitością i szczytnymi celami polityków unijnych to tchórzostwo. Nalezy mówić, jak jest, prawdę i udowadniać, nagłaśniać oszustwo i stosowaną przemoc UE nad słabszymi państwami, aby ich doprowadzić do ubóstwa i upadku.
Nie mam wątliwości, że tak jest.