Sędziowe z PRL na przymusową emeryturę?
Resort sprawiedliwości chce, aby sędziowie, którzy zaczynali swoją karierę w czasach PRL przymusowo odeszli w stan spoczynku. To kilka procent kadry sędziowskiej w kraju.
Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by sędziowie, którzy rozpoczynali orzekanie w czasach PRL, przymusowo przeszli w stan spoczynku - informuje RMF FM. Jak na razie nie wiadomo, czy podobne "odmłodzenie kadr" na pewno zostanie przeprowadzone.
Obecnie sędziowie, którzy osiągną wiek emerytalny, mogą orzekać dalej, o ile przedstawią odpowiednie zaświadczenie lekarskie. Po reformie starsi sędziowie przymusowo przeszliby w stan spoczynku.
Według ustaleń RMF FM takie rozwiązanie jest możliwe, jednak nie zapadła jeszcze decyzja polityczna w tej sprawie. Gdyby Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło takie przepisy, od orzekania odsunięci zostaliby sędziowie, którzy swoją karierę rozpoczynali w czasach PRL. W takiej sytuacji są obecnie sędziowie w wieku powyżej 60 lat, których w wymiarze sprawiedliwości jest zaledwie kilka procent.
W maju Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło projekt zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. PiS chce wprowadzenia m.in. nowych zasad wyboru sędziów na 4-letnie kadencje członków rady; wprowadzenie zasady, że członkiem KRS można być tylko raz; wygaszenie obecnych kadencji sędziów - członków KRS oraz zmianę zasad powoływania sędziów przez prezydenta.
W projekcie MS zawarta jest też propozycja nowego mechanizmu powoływania sędziów. Polega ona na tym, aby rada przedstawiała prezydentowi dwóch kandydatów na dane stanowisko sędziowskie, spośród których prezydent dokonywałby wyboru. Obecnie KRS rozpatruje kandydatury na sędziów i wybiera jedną, jej zdaniem najlepszą, przedkładając ją do powołania prezydentowi - nawet jeśli kandydatów było więcej.
Kilka dni temu informowaliśmy o innych zmianach w systemie sądownictwa, które przygotowuje Ministerstwo Sprawiedliwości pod przewodnictwem Zbigniewa Ziobry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz