piątek, 20 stycznia 2017

Minister zapowiedział reformę wymiaru sprawiedliwości. Podniósł się krzyk. WIDEO


Dodano: 20.01.2017 [22:18]
Minister zapowiedział reformę wymiaru sprawiedliwości. Podniósł się krzyk. WIDEO - niezalezna.pl
foto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Minister sprawiedliwości skoncentruje się w tym roku na reformie sądów - stwierdziła dziś premier Beata Szydło. Zbigniew Ziobro wśród planów wymienił zmniejszenie liczby stanowisk funkcyjnych w sądach, wzmocnienie roli resortu wobec prezesów sądów i zmiany zasad działania Krajowej Rady Sądownictwa. Zapowiedzi ministra wzbudziły dyskusję na mediach społecznościowych. 

- Rozmawialiśmy o tym, co dla Polaków jest najważniejsze, czyli o bezpieczeństwie i sprawiedliwości. Rozmawialiśmy o tym, jakie są już podjęte działania w ramach wprowadzanych projektów. (...) Obecnie koncentrować się będziemy na reformie sądownictwa oczekiwanej przez wszystkich - mówiła premier po zakończeniu spotkania ze Zbigniewem Ziobrą.

Polacy narzekają na pracę sadów, a muszą zaufać sądom
- dodała Beata Szydło.

Szef resortu sprawiedliwości potwierdził, że ten rok będzie czasem reformy sądownictwa.

Wszyscy życzymy sobie tego, żeby sądy działały sprawne i cieszyły się rosnącym zaufaniem opinii publicznej
- powiedział.

Zbigniew Ziobro dodał, że na tle innych krajów europejskich w Polsce jest bardzo wielu sędziów, ale nie przekłada się to na skuteczność aparatu sędziowskiego, jeśli chodzi o rozwiązywanie spraw.

Poinformował, że przygotowano zmianę ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, w myśl której sędziów do KRS wybierałby parlament. Dziś członków 25-osobowej KRS wybierają zgromadzenia sędziowskie z apelacji; z urzędu należą do niej pierwszy prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, Prokurator Generalny, a także posłowie i senatorowie oraz przedstawiciel prezydenta. Rada opiniuje kandydatów na sędziów (oraz do awansu do sądu wyższego szczebla) oraz przedstawia ich do powołania prezydentowi.

Jak poinformował minister, projektowana nowela zasadniczo ma to zmienić.

Wybór sędziów do KRS będzie dokonywany przez parlament, tak jak to ma miejsce w przypadku wyboru sędziów do Trybunału Konstytucyjnego. Będzie poprzedzony pozyskaniem informacji, wskazań ze strony środowiska sędziowskiego, organizacji sędziowskich, ale decyzje będą należeć do parlamentu
- mówił.

To jest demokratyczna legitymacja i prawo parlamentu do współdecydowania o tym, kto w przyszłości będzie tworzył kadry sędziowskie
- ocenił.

Ziobro powiedział, że rozważane jest powołanie dwóch izb w KRS: sędziowskiej oraz izby, w skład której będą wchodzić członkowie rady pełniący tę funkcję z urzędu.

Te dwa gremia powinny ze sobą współpracować po to, aby wyłonić dwóch kandydatów, co do których prezydent podejmie decyzję powierzając im zaszczytną rolę w obszarze trzeciej władzy w Polsce
- powiedział minister wskazując w ten sposób, że Rada mogłaby przedstawiać prezydentowi nie po jednym, ale po dwie kandydatury sędziowskie na jedno miejsce.

Kolejna zmiana ma dotyczyć zasad powoływania i odwoływania przez ministra prezesów sądów.

Prezesi muszą się profesjonalnie zajmować sferą zarządzania i będą w dużo większym stopniu niż teraz odpowiadać przed ministrem sprawiedliwości. Prezesi sądów muszą zajmować się profesjonalnie sferą zarządzenia sądów. Oni będą powoływani przez ministra sprawiedliwości. Będą odpowiadać przed ministrem sprawiedliwości w dużo większym stopniu niż ma to miejsce teraz
- zapowiedział.

Odpowiedzialnością dyscyplinarną sędziów i prokuratorów miałaby się zajmować nowa, szósta izba Sądu Najwyższego: Izba Dyscyplinarna. Jak mówił Zbigniew Ziobro, trafialiby do niej „ludzie o niekwestionowanej uczciwości, pryncypialności”. Według ministra, „izba ta byłaby sądem odwoławczym w sprawach dyscyplinarnych prokuratorskich i w sprawach sędziów”.

Resort sprawiedliwości planuje „rozszerzyć kwestię” jawnych oświadczeń majątkowych sędziów o „precyzyjne informacje na temat wszystkich źródeł dochodów” w ramach innych zajęć niż orzekanie. Ponadto, ministerstwo zamierza ograniczyć możliwość angażowania sędziów do innych zadań niż praca w sądach.

Jeżeli sędziowie zajmują się wieloma innymi zadaniami, szkoleniami, wykładami, udziałem w rozmaitych sympozjach, komisjach egzaminacyjnych, to kiedy oni mają czas na orzekanie? Chcemy to zjawisko istotnie ograniczyć. Rolą sędziego jest orzekać, a jego status majątkowy jest całkiem dobry, biorąc pod uwagę perspektywę emerytalną - jest ona bardzo dobra na tle większości obywateli, nawet więcej niż bardzo dobra, w związku z tym można tutaj od sędziów też więcej wymagać
- argumentował Zbigniew Ziobro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz