22 listopad poniedziałek

Robi się coraz zimniej na dworze ,pada deszcz-jest bardzo nieprzyjemnie.Nadchodzą dla nas ciężkie dni,ale musimy wytrwać.NIE możemy przecież zaprzepaścić przeszło 7 miesięcy naszego czuwania na Krakowskim Przedmieściu.Ubliżania każdemu z nas,szantażowania,.upokarzania w nieludzki sposób  i.t.p.tylko dlatego,że chcemy by godnie uhonorowano to szczególne miejsce .By wybudowano pomnik na miejscu,gdzie ludzie przeżywałi tragedię narodową ,gdzie tysiące rodaków modliło się ,składało kwiaty oraz znicze.To miejsce jest omodlone i święte-na zawsze takie zostanie.Poniża się nas dlatego również ,ze żądamy prawdy o Smoleńsku i zadajemy niewygodne pytania.To  inne państwa uhonorowały  i doceniły wielkość prof.,Lecha Kaczyńskiego,pierwszego po wojnie PolskiegoPrezydenta,Oddanego ojczyżnie bez reszty-wielkiego patriotę i męża stanu,
Wraz z Prezydencką parą,zginął kwiat elity polskiej ,ponieważ był przeszkodą w niszczeniu Polski.,Dlatego należy ich pamięć godnie uhonorować.Niestety dalej Prezydentem będzie osoba ,dla której Smoleńsk jest solą w oku,.ale my trwać będziemy-,aż do skutku.
Dzisiaj więc modliło się trochę mniej osób,ze względu na pogodę.Był o.Garda i jak zwykle ks.Jacek,który czemu zwyczaj -poświęcił obrazy,różańce,a potem skropił nas obficie święconą wodą.
Przeciwników nie było -chyba zimno dla nich. Po Apelu Jasnogórskim i modlitwie -udaliśmy się do domu.


Zdięcia z 22.11 2010

PaLac Prezydencki 10.04 2010

Krakowskie Przedmieście 11.04 2010

Pan Jezus na krzyżu -rzeżba ludowego artysty

10.04.2010-Andrzej trzyma kartkę z osobami, które 

zginęły  pod Smoleńskiem i napisem;

DRUGI RAZ TAKA OKAZJA NIE TRAFIŁA BY SIĘ,ŻEBY WYKOŃCZYC TYLE OSÓB WALCZĄCYCH O PRAWDĘ I SPRAWIEDLIWOŚĆ .

TRZEBA BYŁO TO WYKORZYSTAĆ .

JAK W GIBRALTARZE