Z dnia na dzień Ojczyzna nasza, za którą krew przelewali nasi przodkowie od zarania- jest sukcesywnie niszczona,a naród gnębiony i upokarzany ,co nie można ukraść,jest sprzedane za bezcen.Odbiera nam się godne życie,knebluje usta za cenę utrzymania się przy "korycie" i przywilejów obcego mocarstwa .Cel jest taki,aby zniszczyć wszystko,co Polskę stanowi.
Gdyby każdy Polak choćby palcem przysłowiowym kiwnął i coś dla Polski zrobił,poświęcił się-ONA BY NIE GINĘŁA w tak zawrotnym tempie,bo w ogóle jest siła!!
My o tym wiemy i dlatego trwamy,ponadto jesteśmy obecni wszędzie tam,gdzie się waży -Polski,czyli nasza, POLAKÓW przyszłość.
Nie podoba się niestety grupie modlitewnej,która wydawałoby się przychodzi w tym samym celu lub podobnym.
Okazuje się,że nie może być nic bardziej mylnego,ponieważ od początku stanowimy przeszkodę.Jesteśmy agenturą ,a teraz nawet od Gronkiewicz.
Ci ludzie posługują się podobną logiką,a raczej jej brakiem-jak cudotwórca Tusk,na patriotów i walczących o wolność i suwerenność mówi,że to zdrajcy narodowi.Gorszego absurdu już chyba nie można spreparować.
Dzisiaj również "kochająca" nas grupa przyszła około 20 i ustawiła się tak,by nas ignorować-plecami i oczywiście nie czekali do 20.30.tylko zaczęli modlitwy w trakcie naszej części patriotycznej.Tak właśnie w pojęciu tej grupy wygląda "miłość" do drugiego człowieka osoby wierzącej(katolika). Swoją drogą-skąd w tych ludziach tyle nienawiści do nas i złości?Jak się nie wstydzą? Zastanawia nas również fakt-dlaczego obecny ojciec Garda(dzisiaj przyszedł akurat) takie zachowanie swojej grupy akceptuje?
Mieliśmy ochotę zapytać ojca Gardę dlaczego "przykładna" grupa z którą się modli-nie szanuje jego decyzji i przeszkadza nam przed 20.30.Jednak zrezygnowaliśmy,bo mając doświadczenie, nie chcieliśmy by znów mówiono,że napadamy na księdza,zawsze kiedy chcieliśmy o coś zapytać tak reagowali.
Czy naprawdę nikomu z tych ludzi nie zależy na opinii i wizerunku?
My z tego powodu nie płaczemy i nie przejmujemy się specjalnie,choć nie powinno tak być w tym szczególnym miejscu, powinnyśmy się łączyć,a nie dzielić,bo dużo jest do zrobienia w naszym kraju..
Ale co zrobić nie każdy tego samego chce i nie taki sam ma cel przychodząc pod Pałac Namiestnikowski. Najlepszymi obserwatorami są inni ludzie,którzy nas pytają i bardzo precyzyjnie oceniają istniejącą sytuację na Krakowskim Przedmieściu.My odpowiadamy,że nie mamy nic do powiedzenia na ten temat,bo wszystko widać i słychać.
.
Ustawiliśmy się po środku wystawy,której prawie nikt nie ogląda-tak jak zawsze
.
.
Tu widać nas i grupę modlitewną jak się rozkłada.....
.
.....i odwraca do nas plecami-my nigdy takiej postawy nie przyjmujemy
.
.
Śpiewamy pieśni patriotyczne....
.
....a oni odwróceni modlą się-piękny widok
OBROŃCY KRZYŻA tak trzeba was nazwać.Byłem wczoraj na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie pod Pałacem zdziwiło mnie zachowanie ludzi jedna grupa śpiewała: podobała mi się piosenka "Panie Prezydencie do apelu stań"w niedługim czasie pojawiła się druga grupa z krzyżem i zniczami,rozpoczęła się modlitwa,nie mylę się przyszedł tam ksiądz:powstało zamieszanie ,nie daje mi to spokoju więc pisze co to ma za znaczenie,chyba to sekta wysłana by to wszystko rozwalić,przecież jest jeden cel by prawda o zamachu w Smoleńsku dowiedział się cały świat.Prawdziwy katolik nie dzieli lecz łączy?Proszę o jedność w narodzie Polskim.Bóg zapłać Obrońcom łączą się z wami całe rodziny myślące tak jak wy.Jarek z Warszawy. – dotyczy posta
OdpowiedzUsuńObrońców Krzyża już nic nie zaskoczy:trwali w bardzo trudnych chwilach pod gołym niebem bronili tego miejsca nie dwoma godzinami lecz całymi dniami i nocami,dziwne że tego nikt nie pamięta,bo grupy modlitewnej tam nie było.Grupa Obrońców Krzyża walczyła z przeciwnikami,którzy atakowali wyzwiskami i nie tylko.Dziś grupa udających się za "modlących z krzyżami w dłoni i różańcem "co robi wraz z księdzem nie łączy tych ludzi lecz dzieli uważam że ta droga nie prowadzi do wspólnego celu.Za wszelką cenę chcą by Patriotyzm i pamięć o zamachu w Smoleńsku nie było już w Polsce,przecież zginęła Elita Narodu Polskiego na czele z naszym Prezydentem Lechem Kaczyńskim prosimy o godną pamięć w tym miejscu.Bóg zapłać.Łączymy się z Obrońcami Krzyża rodziny Patriotyczne z Warszawy.
OdpowiedzUsuńObrońcy Krzyża jesteście bohaterami na Krakowskim Przedmieściu,a ta nienawiść ze strony ludzi modlących się jest widoczna gołym okiem.Macie rację to słychać i widać,nie trzeba słów.Pamiętam kiedy były walki nie poddaliście się, rozdawaliście płyty,ulotki dotyczące tego zamachu w Smoleńsku.To była heroiczna walka,pamiętam,a dziś tyle nienawiści ze strony tych,którzy winni okazywać Wam serce otwarte i wdzięczność oraz pokorę.Robię za nich,czyli chylę przed Wami czoło za Waszą miłość do naszej,ukochanej OJCZYZNY,upór i wytrwałość.Jesteśmy z Wami-Paweł z Piastowa
OdpowiedzUsuńNa widok księdza sekta dostaje małpiego rozumu i zaczyna swoje szaleństwa do potęgi. Bo na co dzień gdy nie ma z nimi księdza to nawet jak szaleją to na mniejszą skalę. Ale gdy zjawia się ich guru czyli ksiądz to wtedy są tacy ważniale na nic zdadzą się ich szaleństwa bo Naród już dawno wybrał tych którzy są Obrońcami Krzyża a jest nią nie kto inny tylko GRUPA PATRIOTYCZNA. Jestem z Wami myślami i pozdrawiam serdecznie. Wytrwaliście więc WYTRWACIE czy się pewnym oszołomom to podoba czy nie podoba. Danuta z Płocka
OdpowiedzUsuńObrońcy Krzyża nic was już nie zaskoczy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie:Patriotyzm waszych sercach na zawsze zostanie i pamięć o naszym Prezydencie Lechu Kaczyńskim i 95 osobach,które zginęli w zamachu w Smoleńsku.Chcecie prawdy o tym co się stało.Zostańcie z Bogiem łączą się z rodziny Polskie myślące tak jak wy Obrońcy Krzyża.Jadwiga z Warszawy.
OdpowiedzUsuń