niedziela, 10 czerwca 2012

Dwa lata i dwa miesiące od tragedii pod Smoleńskiem

Kolejny miesiąc minął,obchody tragedii pod Smoleńskiem przebiegły bez zakłuceń,chociaż władze Warszawy robiły wszystko,by do nich wogóle nie doszło.I chociaż po południu lał deszcz,dużo osób przyszło by dać wyraz pamięci tym wszystkim, którzy zgineli w służbie Ojczyzny.
Jak co miesiąc rano odprawiona została msza św.za ofiary Smoleńska,po czym parlamentarzyści PiS-u wraz z p.J Kaczyńskim złożyli pod Pałacem Namiestnikowskim wieniec.
Natomiast po południu wypuszczone zostały biało-czerwone baloniki z nazwiskami poległych pod Smoleńskiem,po czym w strugach deszczu zebrani słuchali patriotycznych wierszy Norwida naszych czasów-Kazimierza Węgrzyna,który  sam je recytuje.Słuchaliśmy też pięknych utworów również wielkiego patrioty-Jana Pietrzaka.To była wspaniała lekcja patriotyczna,o duchu wolnościowym.
Jednak przed wieczorną mszą,która odprawiana jest także w intencji ofiar tragicznego lotu 10.04.2010r powstała niezręczna sytuacja,mianowicie zauważono iż są dwie grupy pod pałacem-modlitewna z krzyżem i nasza,Obrońców Krzyża-patriotów,również z olbrzmim krzyżem,który postawił p.Sendecki,narodowiec.
Organizatorzy wieczornego marszu mieli więc problem,mianowicie nie wiedzieli gdzie ma podejść prezes PiS-u i wygłosić przemówienie,które jest końcowym etapem naszych,comiesięcznych obchodów.
Wobec tego,iż każdego miesiąca stoimy po środku placu przed pałacem-tym razem też organizatorzy chcieli by tak się stało.Niestety grupa modlitewna,która stała z boku placu,nie chciała się zgodzić i połączyć z nami,co nas nie dziwi bo przecież napisali(pisaliśmy o tym),że nie chcą z nami stać i ustalili,że będą od nas stać w odległości 5m-swoją drogą,ciekawe czy mierzyli tę odległość,bo chyba jest mniej niż 5  m.,radzimy by wymierzyli?
Po dłuższej negocjacji jak zwykle my znowu poszliśmy na kompromis i dołączyliśmy do grupy modlitewnej,razem z krzyżem.Dlatego tym razem były dwa krzyże,nawet ładnie się prezentowały.
Organizatorzy marszu byli bardzo zdziwieni postawą grupy modlitewnej i zniesmaczeni.
Nie przypuszczali,że ludzie modlący się są tak zawzięci,że nawet w takim dniu nie zależało im na jedności i wizerunku oraz wstydzie-podziękowali nam za postawę komentując,że zawsze jak mówi przysłowie "mondrzejszy głupiemu ustępuje".
Bardzo dobrze,że tak się stało,bo wyszło "szydło z worka"-grupa modlitewna sama pokazała,jak wygląda "jedność"w ich wykonaniu.
My natomiast ustąpiliśmy bo uważamy,że byłoby niepotrzebne zamieszanie i wstyd,w dodatku w tym szczególnym miejscu.Przecież dużo było ludzi,którzy nie są zoriętowani w sytuacji pod krzyżem,więc należało z całą pewnością tak postąpić,dla dobra wyższego.
Należy również wspomnieć,że około południa Zosia ,przedstawicielka Polonii,wspierająca naszą grupę podeszła pod krzyż grupy modlitewnej i chciała śpiewać-niestety wypędzono ją mówiąc,że powinna odejść,bo jest....  zdrajcą,Według ich rozumowania,każdy,kto z nami rozmawia lub przebywa jest "parszywą owcą",i patrzą jak na wilka,a p.Genia wielce pobożna,(była ubrana w żółty płaszcz przeciwdeszczowy) powiedziała,że przyczyną zamieszania  są te prostytutki z drugim krzyżem,czyli my-brawo! To jest właśnie "miłość do bliżniego,postępowanie "godne katolika"! Komentarze zostawiamy Czytelnikom!

Natomiast pomimo fatalnej aury (nad Warszawą przeszła ulewa) Polacy nie zawiedli,a na czas przemówienia prezesa PiS-u niebo było łaskawe i przestało padać.
Pan J Kaczyński do zebranych uczestników powiedział:
- By prawda wyszła na jaw, by nasze życie społeczne ze stanu złej, niepotrzebnej i szkodliwej wojny, przeszło znów w stan współpracy, spokoju i potrzebnej w demokracji konkurencji, muszą być spełnione podstawowe warunki  - Dzięki Wam, dzięki wszystkim tym, którzy nie zapomnieli, ta mgła smoleńska coraz bardziej się rozwiewa. Byliśmy wtedy dużo dalej od prawdy, niż jesteśmy dziś. Tu znów trzeba podziękować. Jest wśród nas przewodniczący zespołu smoleńskiego Antoni  Macierewicz. Dziękujemy także Annie Fotydze, która jest bardzo dzielna i dzięki której umiejętnościom i staraniom dyplomatycznym udają się nasze starania dojścia do prawdy, o którą zabiega w Stanach Zjednoczonych i na arenie międzynarodowej.
- Jesteśmy tu dziś, musimy być za miesiąc, za dwa, za rok, być może za wiele lat. I nie dlatego, żebym nie wierzył, że zwycięstwo przyjdzie wcześniej. Jestem tego pewien. Musimy tu bywać, by trwała pamięć . Tu, mam nadzieję już niedługo, będzie stał na stałe krzyż. Ten krzyż, który stoi w kościele św. Anny będzie stał, by upamiętnić tragedię smoleńską, by upamiętnić te wielkie chwile zjednoczenia polskiego narodu. Będzie stał ku otusze tych wszystkich, którzy wierzą i nie dają się zastraszyć. Ku Waszej otusze, ku otusze polskich patriotów .

Do tysięcy ludzi zgromadzonych na Krakowskim Przedmieściu zwróciła się m.in. Anita Czerwińska, szefowa Warszawskiego Klubu Gazety Polskiej.- Sprawa wyjaśnienia katastrofy nad Smoleńskiem zbliża się do końca. Coraz więcej wskazuje na to, że śmierć prezydenta i 95 towarzyszących osób nie była wypadkiem. Wiedzę o tym zawdzięczamy pracy wielu naukowców  na całym świecie. Mimo wysiłków, ani władze Polski, ani Rosji, nie były w stanie schować wszystkich istotnych faktów. Solidarna postawa kilku mediów, w tym "Gazety Polskiej" i Radia Maryja oraz trzystu klubów Gazety Polskiej okazały się potężną bronią w walce o prawdę. Nie pozwólmy, by kłótnie i ewidentne prowokacje zniszczyły dotychczasowy dorobek. Wszystkie siły patriotyczne muszą wesprzeć starania komisji Antoniego Macierewicza o wyjaśnienie prawdy. Nie można pozwolić też, by ludzie, którzy nie ulegli propagandzie moskiewskich i prorosyjskich mediów zostali podzieleni. Potrzeba nam jedności. Każdy kto nas dzieli działa na rzecz obecnego układu politycznego i blokowania śledztwa,nawiązała do faktu, że obecnie w Polsce trwa EURO 2012. - Na polskiej ziemi gości obecnie kilkadziesiąt tysięcy cudzoziemców. Nie chcemy wam odbierać radości sportowego święta. Mamy jednak dla was przesłanie. Mówimy prawdę o najbardziej bolesnym fragmencie historii Polski po to, by taka tragedia nigdy więcej się zdarzyła. Wierzymy, że prawda nikomu nie czyni krzywdy.
Powiedziała również:
„Szczególnie zwracamy się do Rosjan. Nie jesteście odpowiedzialni za zbrodnie autorytarnego rządu. Chcemy by wasz i nasz kraj cieszył się wolnością.”
- Wyjaśnienie sprawy śmierci polskiego prezydenta i naszych elit do tej wolności nas wszystkich zbliża. Stańcie po stronie prawdy, bo tylko tak można budować nowoczesne państwo

Zmoknięci i zmęczeni wrócililiśmy do domu,by regenerować siły na następny dzień.
Link  marszu pod pałac.
 http://vod.gazetapolska.pl/1891-pamietamy-i-zadamy-prawdy-marsz-pamieci


W tle widać dwie grupy i ....

.....dwa krzyże(my pod dużym)

W kościeje seminaryjnym podczas porannej mszy


Pod pałacem p.J Kaczyński wraz z posłami składa..

......wieniec


Tak zabezpieczali Rosyjskich piłkarzy,którzy złożyli również wieniec,ale pod nieszczęsną tablicą,która została poświęcona nie poległym pod Smoleńskiem lecz ludziom,którzy byli w tym miejscu.To jest tablica,pośmiewisko.





Zosia,którą wypędzono spod Krzyża-stoi po środku pałacu i wystawy,w towarzystwie pani-oczywiście śpiewa piękne pieśni patriotyczne



W Katedrze św.J Chrzciciela-tłumy w czasie wieczornej mszy.


Marsz w drodze pod pałac

Dwa krzyże i my ...

...w strugach deszczu,niestety tylko z banerem bo na transparenty nie było miejsca

Przemoczeni ale wytrwali

Pan Kaczyński i ....

...posłowie z PiS-u

Końcowy etap -przemawia m.in.prezes  PiS-u


Nasz codzienny widok i .....

........przechodnie.którzy różnie reagują.
Warto mimo wszystko trwać,chociażby dla jednej osoby,która docenia i dziękuje

2 komentarze:

  1. OBROŃCY KRZYŻA:rozumie waszą obecność na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie od zamachu w Smoleńsku od 10.04.2010r.,kiedy informowano o kłamliwie tragedii w Smoleńsku słyszał cały świat;rozbił się samolot z Prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim i 95 osobami z wysokości 15m.i media za każdym razem podawała informacje nie wiadomo co się stało;czy uda się tych co przeżyli jeszcze dobić,więc cóż się dziwić udało im się.Polacy dziwią się ,że nikt za ten zamach nie odpowie jest wszystko w rękach Putina i Tuska ,a Naród Polski czeka tylko na co.Po tym zamach PO ma wszystkich i wszystko w swoich rekach nie czystych władzę i robią co chcą z Narodem. Parę dni temu na Ukrainie spadł samolot 5 osób nie żyje,a 13 rannych,media szybko podała wiadomości co się stało.Pozdrawiamy was.Jakub z Warszawy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obrońcy Krzyża;mimo tego wszystkiego,że trwacie na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie od dnia 10.04.2010r.nie da się tego zapomnieć ani wymazać to była dobra lekcja z Historii i Patriotyzmu,przychodziliście z wielkim sercem i oddaniem hołdu tym którzy zginęli w zamachu Smoleńskim,nie łatwe były początki.Dziś zapomina się o tym,Bóg wam wynagrodzi za to.Stefan z Warszawy.

    OdpowiedzUsuń