Imperium Solorza
Skandale i oskarżenia
Polsat zasłynął z obrazoburczych programów Kuby Wojewódzkiego, to w tej stacji rozpoczął on wielką karierę telewizyjną. W jednym z jego programów feministyczna działaczka Kazimiera Szczuka wyszydzała Magdalenę Buczek. KRRiT nałożyła na Polsat pół miliona kary za emisję programu.W lipcu 2011 r., podczas pielgrzymki Radia Maryja, doszło do incydentu na Jasnej Górze. Ekipa Polsatu oskarżyła jedną z osób o napaść. Tymczasem pielgrzymi wskazywali, że to reporterzy prowokowali modlących się ludzi.
W ostatnich miesiącach Polsat wylansował leciwą tancerkę, która publicznie głosiła poglądy, że Polska jest zacofana: „Aborcja to drażliwy temat, ale walczmy z tabu, żeby był jakiś postęp. Ja wiem, że w Polsce nadal istnieje antysemityzm, homofobia, rasizm – mimo że nie mówi się o tym głośno. Trzeba kształtować świadomość ludzi, walczyć z zacofaniem”.
W styczniu 2013 r. na powiązaną z imperium Solorza Superstację KRRiT nałożyła karę w wysokości 70 tys. zł za „treści naruszające przekonania religijne oraz sprzeczne z moralnością i dobrem społecznym”. Superstacja nieustannie atakuje tradycyjne wartości i pamięć narodową. W 2012 r. w rocznicę tragedii smoleńskiej stacja nadała rozmowę z rosyjską dziennikarką Ludmiłą Lwową, w której wykpiwano Jarosława Kaczyńskiego. Eliza Michalik, dziennikarka Superstacji, opublikowała na portalu Natemat antykatolicki manifest.
Pozamedialne wpływy „Polskiej Partii Solorza”
Solorz był również znany z dobrych kontaktów z politykami. Ukuł się nawet termin tej grupy: PPS – Polska Partia Solorza, która skupiała osoby z prawicy i lewicy. Już w latach 90. prof. Bender wskazywał, że Solorz był w dobrych stosunkach z Kwaśniewskim, Pawlakiem, narodowcami, biskupem Pieronkiem, a redakcję katolicką prowadził Ryszard Czarnecki. Za czasów PO podczas gali Polsatu w loży honorowej zasiadali np. Grzegorz Schetyna, Mirosław Drzewiecki i Bogdan Zdrojewski.Media przypominały, że również Krzysztof Bondaryk (szef ABW za rządów PO – PSL) był wcześniej związany z firmami należącymi do imperium Solorza (pracował w Erze, Invest-Banku i Elektrimie). Po rozwiązaniu umowy o pracę z Erą otrzymał świadczenia w wysokości prawie 450 tys. zł, wypłacane kwartalnie.
Z Polsatem związany był również prezes zarządu spółki nadawcy Telewizji Republika Piotr Barełkowski. Tworzył on TV Biznes, którą w 2007 r. zakupiła firma Solorza, potem pracował dla grupy Polsat. To Barełkowski reklamował emisję w TV Republika filmu „Strajk” Volkera Schlöndorffa, fałszywie szkalującego pamięć strajkujących robotników w Stoczni Gdańskiej i Anny Walentynowicz. Z tego punktu widzenia pytania o przyszłość tej stacji wydają się bardzo zasadne. Szczególnie że obok wartościowych programów (np. Anity Gargas) telewizja emituje też rozmowy, w których tak doświadczony dziennikarz, jakim jest Bronisław Wildstein, nie potrafił merytorycznie skontrować skandalicznej wypowiedzi przedstawicielki skrajnej lewicy, która wychwalała Jerzego Urbana. Czyżby i w tej stacji istniały wpływy PPS?(Frag.artykułu z Naszego dziennika)
KOMENTARZ:
PO OWOCACH NAS POZNACIE c.d. !
Nic dodać nic ująć-Piotr Barełkowski, prezes zarządu spółki TV Niezależna, której dzieckiem jest TV Republika, szef niewidoczny, ukryty w cieniu reklamuje nie gdzie indziej,a w TV Republika film w którym to fałszywie szkaluje się pamięć strajkujących robotników w tym Anny Walentynowicz ? .To po prostu szok i wielki skandal! Nic dziwnego,że wychodzą rzeczywiste zamiary w stosunku do TV Trwam.
I to ma być obiektywna TV ? Ręce opadają, a oczy w słup stają !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz