piątek, 28 listopada 2014

Doradca Putina poparł tych wszystkich,których wyśmiewają winni tragedii smoleńskiej i nazywają ludzi prawidłowo myślących"sektą smoleńską" - jeden z prowadzących w TVN, Marcin Prokop aż westchnął.



„Nadal nie wiemy, dlaczego samolot rozpadł się na tak małe kawałki”. Takie rzeczy w TVN?

Dodano: 28.11.2014 [21:55]
„Nadal nie wiemy, dlaczego samolot rozpadł się na tak małe kawałki”. Takie rzeczy w TVN? - niezalezna.pl
foto: youtube.com
Tym razem poranna audycja w TVN na pewno skutecznie wybudziła widzów, a już z pewnością samych prowadzących. Po konkretnym wyliczeniu faktów kompromitujących rosyjską wersję przyczyn katastrofy smoleńskiej – Dorotę Wellman i Marcina Prokopa po prostu zatkało. Ten ostatni po wypowiedzi Iłłarionowa musiał złapać oddech. Filmik z wypowiedzią byłego doradcy Władimira Putina rozchodzi się po internecie w ekspresowym tempie.

Taka racjonalna wypowiedź na temat katastrofy smoleńskiej wyemitowana na antenie TVN? Widzowie wciąż są w szoku. – Czy wierzy pan, że w Smoleńsku był zamach na polski samolot, lecący z polskim prezydentem? Pojawił się pan, jako ekspert zespołu Antoniego Macierewicza, gdzie nie wykluczał pan takiej możliwości. Według pana aktualnej, najbardziej dostępnej wiedzy i przemyśleń po czasie, który upłynął od tamtego wydarzenia, co pan na ten temat sądzi? – spytał byłego doradcę Władimira Putina, Andrieja Iłłarionowa prowadzący TVN.

W odpowiedzi usłyszał, że już w kwietniu, albo w maju 2010 r. sformułował siedem pytań ws. katastrofy na które mnie uzyskał odpowiedzi. – Nadal nie wiemy dlaczego samolot, który spadł z wysokości 50 metrów, rozpadł się na tak małe kawałki, na tak dużym terytorium – stwierdził Iłłarionow. Jak zauważył, w żadnej innej katastrofie lotniczej, gdzie upadek samolotu nastąpił z porównywalnej wysokości, nie było podobnych zniszczeń. – Nie było dotąd przypadku, by w takiej katastrofie zginęła cała załoga – zauważył.

– Żadne drzewo, żadna brzoza nie jest w stanie zniszczyć skrzydła takiego samolotu, to jest absolutnie jasne i poza wątpliwością – powiedział były doradca Putina, przypominając, że "oficjalny raport MAK zawiera pewne odpowiedzi, elementy, które nie odnoszą się do rzeczywistości". Zauważył również, że wciąż Polsce nie oddano wraku rządowego samolotu. – Po tej tragedii pojawiali się tzw. świadkowie tej sytuacji i okazało się, że byli to agenci służb specjalnych, a nie prawdziwi świadkowie. Dlatego musimy zrozumieć dlaczego to się stało – zakończył swoją wypowiedź Andriej Iłłarionow.
 – Dużo pytań, na które dzisiaj nie znajdziemy odpowiedzi, ale warto je sobie zadawać – stwierdził. – Dziękujemy za spotkanie – dodała współprowadząca Dorota Wellman

OBEJRZYJ NAGRANIE:



http://vod.gazetapolska.pl/8649-andriej-illarionow-byly-doradca-putina-w-tvn-o-katastrofie-smolenskiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz