wtorek, 12 września 2017


Pół roku temu odszedł z PO, teraz ostrzega: Ta partia służy Niemcom!

Platforma Obywatelska wykazuje się zdumiewającą nerwowością, gdy rządząca Polską od blisko dwóch lat konserwatywna partia dopuszcza się działań wymierzonych w interesy Niemiec. Ugrupowanie dowodzone przez Grzegorza Schetynę broni spraw naszych zachodnich sąsiadów z zadziwiającym wręcz zaangażowaniem.
Powstanie pierwowzoru Platformy Obywatelskiej – Kongresu Liberalno-Demokratycznego w latach 90. – było finansowane z Niemiec, konkretnie przez CDU, którym dziś dowodzi kanclerz Angela Merkel. Ujawnił to Paweł Piskorski, były szef PO, a potwierdził Andrzej Olechowski, niegdyś blisko związany z Donaldem Tuskiem. Były premier odgrażał się, że będzie wszystkich za te „pomówienia” pozywał, ale nigdy tego nie zrobił.
To by wyjaśniało wiele proniemieckich decyzji PO, gdy była u władzy oraz dzisiejszą politykę tego ugrupowania. Wątpliwości co do tego, że neoliberalna partia działa na szkodę interesu Polski nie ma nawet niedawny polityk Platformy – Jacek Saryusz-Wolski. Jak przyznał, jego zdaniem zarówno Donald Tusk, jak i jego partia-córka, prowadzą politykę antypolską. – Kiedy PO już nie tylko nie pracowała dla Polski, lecz wręcz zaczęła jej szkodzić, zdecydowałem, że odejdę – powiedział w kontekście swojego odejścia z partii.
Saryusz-Wolski, choć nie do końca zgadza się z polityką PiS, ma już serdecznie dosyć zdradzieckich działań polityków Platformy Obywatelskiej i ludzi z tą partią związanych. W czerwcu, gdy Donald Tusk poparł sankcje wobec Polski, Saryusz-Wolski przyznał, że pomyślał: „co za szmata”.
Teraz na czasie jest temat reparacji wojennych, bez wątpienia Polsce należnych (choćby za doszczętne zrównanie z ziemią naszej stolicy), których Polska ma domagać się od Niemiec. Cała Platforma Obywatelska – co chyba nikogo już nie dziwi – zgodnie i głośno protestuje zapewniając, że takie roszczenia wobec naszych oprawców to atak na europejską solidarność. Co ciekawe, oprócz neoliberalnych partii PO, Nowoczesna i skrajnie lewicowych środowisk, rząd Prawa i Sprawiedliwości popierają wszystkie środowiska narodowo-konserwatywne, a nawet klub Kukiz’15, który nader często się z obecną władzą nie zgadza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz