Jan Pietrzak: "Mało jest Polski w Polsce"
Jan Pietrzak, Człowiek Roku 2012 „Tygodnika Solidarność” udzielił wywiadu portalowi SDP.pl.
Pietrzak pytany o to, co miał na myśli mówiąc w rozmowie z dziennikarzem z TVN24, że "jest za mało Polski w Polsce" wyjaśnia:
"To skrót myślowy.
Tak jak się mówi, że jest za mało masła w margarynie czy odwrotnie albo
za mało benzyny w benzynie, bo oszukują i kradną, tak samo za mało jest
Polski w Polsce. To znaczy, że polskość jako zespół zasad, cech,
właściwości narodu, jest tępiona przez dużą część mediów, które uważają
polskość za coś nienormalnego. Tak jak to powiedział kiedyś premier Tusk,
że polskość to jest nienormalność. A ja uważam, że polskość to jest
wielka normalność, że wiele innych narodów może się od nas uczyć
normalności, takich cech, jakie są potrzebne człowiekowi i całym
społecznościom: godności, solidarności, wiary. Jednym
słowem, mamy w Polsce zespół takich cech, który jest kwintesencją
normalności. Dam prosty przykład: chcemy żyć w zgodzie i pokoju z
Niemcami i Rosją, a oni na nas od pokoleń napadają, mordują, rozkradają… Więc z nimi walczymy w powstaniach. Walka o wolność jest normalna, a bandyckie napaści na sąsiadów są odstępstwem od normy" - wyjaśnia Pietrzak.
Ojciec
polskiego kabaretu mówi także, że lubi wcielać się w różne role. Jest
kim innym na kabaretowej scenie i kim innym, kiedy wygłasza felieton na
YouTube. Zdarza się także, czego nie lubi, że ludzie namawiają go do "powiedzenia czegoś śmiesznego". Na koniec rozmowy Jan Pietrzak skłąda rodakom życzenia Świąteczno-Noworoczne.
"Bardzo
życzę Rodakom, tak jak od wielu lat, pogody ducha, optymizmu, radości z
istnienia. Boże Narodzenie to szczególnie silny impuls pozytywnej
energii. Pamiętajcie, że bywało gorzej. Moje pokolenie
może to poświadczyć własną historią. Ja żyłem pod Hitlerem, pod
Stalinem, więc trudno mi popierać czarnowidztwo, które często jest cechą
ludzi wrażliwych i dobrych, ale nie mogących poradzić sobie z medialną
agresją, z niemądrą władzą. Otóż, kochani! Bywało gorzej. Teraz może być
już tylko lepiej. Namawiam, żebyśmy następny rok traktowali jako rok
wielkiej szansy. Zbierzmy się, huknijmy, tupnijmy i zmieniajmy Polskę na lepsze. Zobowiązuje nas do tego tradycyjne, godne, piękne hasło Wolnych Polaków: Bóg Honor Ojczyzna!"
źródło: SDP.pl